Pomidory nadziewane białą i żółtą pastą jajeczną z suszonymi pomidorami, anchois i oliwkami
Danie to przygotowywałyśmy wraz z Joasią na warsztatach kulinarnych Kamis, na które zostałam przez nią zaproszona jako osoba towarzysząca (dziękuję 🙂
Generalnie sam przepis zakładał pomidory nadziewane po prostu pastą jajeczną, ale ponieważ serdecznie namawiano do własnych projektów nasza inwencja twórcza poszła w ruch i postanowiłyśmy zrobić dwie pasty w dwóch kolorach – jedną z białek z dodatkiem suszonych pomidorów, drugą z żółtek z anchois i oliwkami.
Przepis zapisuję też tutaj, bo uważam że takie pomidorki to bardzo fajny pomysł na świąteczną przystawkę, smaczną i łatwą do przygotowania.
Składniki:
8 pomidorów
5-6 jaj – najlepsze takie z chowu wolnowybiegowego
4 fileciki anchois
15 oliwek
10 suszonych pomidorów
majonez
sól
pieprz
Wykonanie:
Pomidorom odkrajamy czapeczki, które zostawiamy do dekoracji (nam niestety pani sprzątająca na stanowiskach wyrzuciła je traktując jako niepotrzebny odpadek, więc musiałyśmy poradzić sobie inaczej 🙂
Pomidory nacinamy minimalnie od spodu tak by chciały stać, a następnie ostrożnie wydrążamy środek.
Odstawiamy odwrócone do odsączenia.
Jajka gotujemy na twardo. Studzimy i obieramy.
Ugotowane jajka kroimy na pół, do jednej miski wrzucamy białka a do drugiej wszystkie żółtka i białko z jednego jajka.
Do jajek dodajemy majonez i wszystko miksujemy na pastę.
Pomidory suszone kroimy w drobną kosteczkę i dodajemy do białej pasty.
Anchois drobno siekamy, oliwki kroimy w plasterki i dodajemy do żółtej pasty.
Obie pasty mieszamy doprawiając solą i pieprzem do smaku.
Pastami nadziewamy pomidorki i przykrywamy czapeczkami lub dekorujemy zieleniną np. pietruszką lub roszponką.
Targi Euro Gastro 2012 – uwaga dużo zdjęć
Ponieważ zdjęć jest naprawdę dużo podzieliłam wpis, by blog nie ładował się tysiąc lat.
Zapraszam do kliknięcia „Więcej” by przejść do treści wpisu
Jajka faszerowane z kaszą gryczaną i olejem z pestek dyni
Były już jajka z kaszą jaglaną, nie
może zabraknąć mojej ulubionej gryczanej.
Od dłuższego czasu moim ulubionym
dodatkiem do tej kaszy, który wspaniale komponuje się smakowo jest
olej z pestek dyni. Nie trzeba dodawać go dużo, ma intensywny nie
tylko kolor ale również smak.
Jajka z takim nadzieniem to samo
zdrowie.
Na śniadanie na co dzień i od święta.
Składniki:
¼ szkl kaszy gryczanej
jajka – najlepsze takie z chowu wolnowybiegowego
majonez
1-2 łyżki oleju z pestek dyni
sól
pieprz
Wykonanie:
Kaszę wsypujemy do rondelka z grubym
dnem, dodajemy szczyptę soli i łyżkę oliwy, zalewamy połową
szklanki wrzątku i gotujemy pod przykryciem na wolniutkim ogniu ok
10-15 min aż będzie miękka. Lekko studzimy.
Jajka gotujemy na twardo. Studzimy i
obieramy.
Obrane jajka kroimy na pół wzdłuż,
wyjmujemy żółtka które rozcieramy widelcem w miseczce. Do
roztartych żółtek dodajemy kaszę, olej, majonez i przyprawy.
Mieszamy wszystko i faszerujemy białka jajek.
Surówka z marchewki z suszonymi pomidorami i czarnymi oliwkami
Coś dla fanów włoskich smaków.
Najprostsza na świecie starta na tarce
marchewka z dodatkiem suszonych pomidorów i czarnych oliwek.
Czasami dodając to co mamy pod ręką
otrzymujemy całkiem niebanalne i smaczne połączenie 🙂
Składniki:
2-3 marchewki
kilka – kilkanaście suszonych
pomidorów
garść czarnych oliwek
sól
pieprz
1-2 łyżki oliwy spod pomidorów
1 łyżka jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu
Wykonanie:
Marchew obieramy, myjemy i ścieramy na
tarce jarzynowej o dużych oczkach.
Suszone pomidory i oliwki siekamy,
dodajemy do marchewki.
Dodajemy oliwę, jogurt i majonez,
wszystko mieszamy.