Dzisiaj wpis nietypowy troszkę,
ponieważ prezentuję wam ciasto, które dostałam od mojej mamy z
okazji imienin. Receptura na to ciasto jest w naszej rodzinie odkąd
pamiętam. Piekła go moja babcia, piekła go mama, piekę również
ja i na pewno przepis przekażę córeczce. Jest przy nim troszkę
pracy ale efekt jest pyszny!
Polecam.
I ciasto na spód i wierzch:
2 szkl mąki
8 dag margaryny
1 szkl cukru pudru
1 jajko
3 łyżki miodu
1 łyżeczka sody
Składniki zagnieść. Ciasto podzielić
na pół i upiec dwa placki.
II Biszkopt:
4 jajka
1 szkl cukru
½ szkl mąki
½ szkl mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Białka oddzielić od żółtek i ubić
na sztywna pianę. Ubijając dalej dodać cukier i żółtka. Do
puszystego kogla mogla dodajemy przesiane mąki i proszek do
pieczenia. Mieszamy. Pieczemy ok 25 min w 180st.
III Krem
¾ l mleka
¾ szkl cukru
cukier waniliowy
2 łyżki mąki
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Z podanej ilości mleka odlać pół
szkl i rozpuścić w nim mąki. Resztę mleka zagotować z cukrem. Do
gotującego się mleka wlewać mleko z mąką i dynamicznie mieszać.
Powstały budyń wystudzić.
Składanie ciasta:
Na spód kładziemy jedno z upieczonych
ciast miodowych (I) smarujemy połową kremu. Na kremie układamy
biszkopt (II) i smarujemy go druga połową kremu. Na wierzchu
układamy drugie ciasto miodowe (I). Na cieście kładziemy deskę i
np. ciężką książkę lub dwa talerze. Ciasto wkładamy do lodówki
najlepiej na noc, wtedy ciasta miodowe staną się wilgotne. Przed
podaniem ciasto polewamy polewą czekoladową.