Kuchnia, Zdrowie, Moda, Uroda, Fotografia, Literatura, Dzieci, Edukacja Domowa

Wszystko

KONKURS – wygraj zestaw kosmetyków Eucerin

Pisałam wam wcześniej o Warsztatach
Eucerin
, na których miałam przyjemność wziąć udział i
zapowiadałam niespodziankę, oto ona.

Zapraszam was do konkursu w którym do
wygrania są

zestawy kosmetyków Eucerin (żel oczyszczający, tonik,
peeling, kojący krem nawilżający, kojący krem matujący, aktywny
krem na noc).

Eucerin® DermoPURIFYER to
dermokosmetyki przeznaczone do pielęgnacji skóry z
niedoskonałościami i zmianami trądzikowymi. Eucerin®
DermoPURIFYER zwalcza główne przyczyny powstawania trądziku.
Dzięki temu skóra staje się gładsza, czystsza i nabiera zdrowego
wyglądu.

Badania kliniczne potwierdzają
wyraźną redukcję zmian trądzikowych już po 4 tygodniach
regularnego stosowania Eucerin® DermoPURIFYER.

Wyłonionych zostanie 3 zwycięzców.

Konkurs trwa od dzisiaj (25.10) do
31.10 – przez 7dni.

Co należy zrobić by
wygrać?

1 Polubić moją stronę na FB

2 Czy wiecie, że dieta zbyt bogata w węglowodany (czyli zawierająca dużą ilość cukru i białej mąki), oraz spożywanie nadmiernych ilości krowiego mleka może nasilić trądzik?

Napiszcie na blogu w komentarzu, jakie produkty ze swojej kuchni wykorzystujecie, by Wasza skóra wyglądała na zdrową i zadbaną?

Nagrodzone zostaną 3 najbardziej kreatywne odpowiedzi.

 

Regulamin konkursu

 

Książki

Książeczki dla dzieci na jesienne dni i wieczory

 

 

Dawno z córeczką nie pokazywałyśmy wam co czytamy, bo to że ciągle coś czytamy jest oczywiste!

Zebrało się aż kilka przewertowanych, zczytanych, obejrzanych i opowiedzianych książeczek, tym bardziej, że na zewnątrz coraz chłodniej, spacery coraz krótsze a coraz więcej czasu w domu i oczywiście częściowo przy książeczkach.

Zbiór do pokazania jest tak duży, że dziś będzie część pierwsza a druga pewnie niedługo.

 

 

 

 

Christina Bjork i Lena Anderson „Rok z Linneą”

Wydawnictwo Zakamarki

Pisałam wam już wcześniej o „Linnea w ogrodzie Moneta”, która tak mnie zachwyciła, że postanowiłam włączyć też do biblioteczki córeczki drugą książeczkę z sympatyczną bohaterką.

„Rok z Linneą” to propozycja z której można czerpać przez cały rok, ciągle do niej wracać, inspirować się, szukać pomysłów na zabawy.

Linnea to kilkuletnia dziewczynka, która uwielbia rośliny, zwierzęta, ptaki i obserwację przyrody. Każdy rozdział to po kolei każdy miesiąc, w którym dziewczynka opisuje co w danym czasie zwróciło jej uwagę np. w Styczniu opowiada o ptakach w czasie zimy, o sztuce dokarmiania ich i o tym co jedzą poszczególne ptaszki. W marcu opowiada o pierwszych wiosennych kwiatach, zakłada poletko kiełkujących roślinek w domu. W następnych miesiącach gotuje zupę z pokrzyw, suszy rośliny do zielnika, plecie wianki z kwiatów, opowiada o zabawach na powietrzu, robi sok z czarnego bzu, a jesienią uczy nas patrzeć w gwiazdy, opowiada dlaczego liście żółkną i jakie w ogóle wyróżniamy drzewa liściaste. W grudniu samodzielnie przygotowuje prezenty dla przyjaciół.

Polecam – wspaniała książka!

 

 

 

Elementarz 2 latka i ćwiczenia 2 latka

Wydawnictwo Zielona Sowa, seria Wiem coraz więcej

Nad tymi książeczkami też spędziliśmy mnóstwo czasu, bo chociaż pomalowanie malowanki jest na razie pomazaniem strony jedną kredką, to i tak nam się to podoba 🙂

Bohaterami książeczek jest królewna i smok, uwielbiamy opowiadać sobie co właśnie robią, w co się bawią, jak są ubrani czy z kim lub czym występują na ilustracjach.

Znajdziemy tu też wiele ćwiczeń dla dzieci, mam wrażenie troszkę za trudnych, ale przecież można je robić na swoje własne sposoby.

Hitem są za to „przyklejki” jak mawia moja córeczka, które uwielbia odszukiwać i przyklejać w odpowiednich miejscach, co tez jest świetnym ćwiczeniem rozwijającym spostrzegawczość oraz sprawności manualne.

 

 

 

Przemysław Wechterowicz „Mama”

Wydawnictwo Literatura

W twardej okładce, barwna i kolorowa z zabawnymi ilustracjami Diany Karpowicz książeczka o mamach, bardzo różnych.

Mama jest tylko jedna, ale każda inna.

Jedna jest roześmiana i ma włosy pachnące cytryną, druga puszysta, wspaniale mruczy kołysanki, inna ma płetwy, kolejna smakowitą liszkę podsunie a jeszcze innej wszyscy przeraźliwie się boją, choć jest najlepsza na świecie.

 

 

 

Martin Howard i Colin Stimpson „Zarazki”

Wydawnictwo Debit

Twarda okładka, kolorowe ilustracje, efekty specjalne w postaci wyciętych otworów i rozkładówek oraz niesamowity świat fantazyjnych mikrobów i bakterii. Głównych bohaterem książki jest Boluś – sympatyczny zarazek. Jego misją narzuconą z góry jest walka w szeregach królowej Bakterii, jednak jego natura sprawia, że z całych sił stara się nie zaszkodzić chłopcu, który wciąż zapomina umyć ręce po wizycie w toalecie.

Główne przesłanie książki „Pamiętaj, często myj ręce!”

 

 

 

Wynalazki inspirowane przez naturę – Przyroda była pierwsza” Phil Gates

Wydawnictwo Muza

To bardzo ciekawa książka, choć jej pełne zrozumienie jeszcze na długo przed nami.

W sposób interesujący, ze świetnymi pomagającymi w zrozumieniu ilustracjami opowiada coś w co może trochę trudno uwierzyć. Przyroda już dawno wpadła na pomysły, które teraz kryją się w wielu znakomitych wynalazkach współczesnego świata. Znajdziemy tu rozdziały opowiadające o wysokich budowlach, całkowicie stworzonych przez owady, o absorbowaniu energii, o szybowaniu i żeglarstwie, zasłonach dymnych i alarmach, kamuflażu, ostrzeżeniach, przyczepności i wielu innych.

 

 

 

Józef Ignacy Kraszewski „Dziad i baba”

Wydawnictwo Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek

To książka z mojej biblioteczki, którą teraz czytam córeczce. Tu chyba nic nie muszę dodawać 🙂 Każdy zna tą bajkę, choć teraz muszę przyznać wiejącą mocno grozą.

 

Wszystko

Uśmiechnij się przy herbacie

Dzisiaj kilka słów o uśmiechu ☺

„Uśmiechnij się przy herbacie”

Pod takim hasłem odbywają się w tym
roku piąte, ogólnopolskie Dni Herbaty organizowane pod patronatem
Dilmah. Ich celem jest promocja kultury herbaty w Polsce, pokazanie
jej bogactwa i różnorodności. W tym roku Gourmet Foods, wyłączny
dystrybutor marki Dilmah w Polsce, wydłużył w stosunku do lat
ubiegłych czas trwania imprezy, dzięki czemu herbaciany festiwal
potrwa od października aż do połowy grudnia.

Program tegorocznej edycji Dni Herbaty
realizowany będzie w całej Polsce – w restauracjach, kawiarniach i
sklepach, na łamach prasy i w Internecie. Będą to działania o
bardzo szerokim zakresie i różnorodnym charakterze, wśród nich
zarówno spotkania z "ludźmi herbaty", wydarzenia o
charakterze edukacyjnym, czy wreszcie promocje sprzedażowe w
sklepach.

Więcej szczegółów na
http://www.dniherbaty.pl/ a
na relacje z imprez zapraszam na bloga Klubu Miłośników Dobrej
Herbaty
.

A teraz mam dla was filmik –
napiszcie mi koniecznie w komentarzu czy wywołał u was uśmiech 🙂

Miłego dnia !

Ciasta

Strucla dyniowo-morelowa

Bardzo smaczne ciasto, proste w
przygotowaniu.

Bardzo jesienne.

Teraz w sezonie możemy wykorzystać do
niego świeżą dynię, a poza dżem dyniowy własnej produkcji.

Inspiracją był dla mnie przepis z
książki Anny Borowskiej „Dynie, cukinie, kabaczki”

Składniki na 2 średnie blaszki:

Na ciasto:

3 szkl mąki

pół szkl cukru

pół szkl śmietany

10 dag masła

5 dag drożdży

2 jajka

cukier waniliowy

Na nadzienie:

40 dag dyni

25 dag suszonych moreli

łyżka cukru

4 łyżki wody

sok z całej pomarańczy i z całej
cytryny

Wykonanie:

Śmietanę wymieszać z cukrem
waniliowym i drożdżami. Mąkę posiekać z masłem, dodać resztę
składników, zagnieść elastyczne ciasto. Zostawić do wyrośnięcia
w ciepłym miejscu.

Dynię obrać ze skóry, zetrzeć na
tarce i zrobić z niej dżem – jak pokazywałam tutaj.

Morele zalać sokiem z cytryny i
pomarańczy oraz odrobiną wody. Gotować, mieszając ok 10 min aż
owoce zmiękną. Wystudzić je i zmiksować na drobno. Wymieszać z
dżemem z dyni.

Wyrośnięte ciasto podzielić na pół,
rozwałkować prostokąty, posmarować nadzieniem i zwinąć w
rolady. Przełożyć do form.

Zostawić do wyrośnięcia na 30 min.

Piec ok 45 min w 180st.

 

 

 

 

 

Obiad

Ziemniaczane gnocchi z bazyliowym pesto i pomidorami

 

 

Dzisiaj kolejny bardzo prosty, włoski przepis na primi piatti.

Ta propozycja podania, szczególnie mi się spodobała, bardzo lubię pesto i pomidory razem.

 

 

Składniki:

1kg ziemniaków upieczonych w folii aluminiowej lub ugotowanych

200g mąki

1 jajko

sól

pieprz

3 łyżki pesto – u mnie Pesto Genovese

pomidory

 

 

Wykonanie:

Ziemniaki przeciśnij przez praskę lub zmiksuj. Włóż do dużej miski, dodaj mąkę, jajko, sól i pieprz. Wyrób ciasto. Kiedy składniki się połączą, przenieś ciasto na podsypaną maka stolnicę, wyrabiaj aż będzie gładkie i elastyczne.

Utocz z ciasta wałeczki o średnicy 1,5 cm, a następnie pokrój na 2cm kawałki. Uciśnij powierzchnię każdego gnocchi widelcem, tak by zrobić charakterystyczne dla nich rowki.

Zagotuj w dużym garnku wodę, posól.

Włóż gnocchi, gotuj ok 5 minut albo do chwili wypłynięcia ich na powierzchnię.

Wyjmij łyżką cedzakową odsączając z wody.

Dodaj testo i pomidory, delikatnie wymieszaj.

Podawaj natychmiast.

 

 

 

Przepis na to danie, podobnie jak na Wieprzowinę z rozmarynem w sosie z białego wina i Eskalopki wołowe z cytryną i kaparami pochodzi z książki „Kuchnia włoska – to proste!” Jennifer Donovan wydanej przez Wydawnictwo Świat Książki.

To naprawdę świetna pozycja i polecam ją każdemu, kto lubi kuchnię włoską.

Każdy znajdzie w niej coś dla siebie, ponieważ zawiera proste, klasyczne przepisy na smaczne dania.

Duża część przepisów jest bardzo prosta w przygotowaniu i poradzą sobie z nimi nawet osoby dopiero zaczynające naukę gotowania.

Książka podzielona jest na 3 części.

Pierwsza z nich to podstawy kuchni włoskiej : opis charakterystycznych i najczęściej używanych tam składników, wyposażenia kuchni a także podstawowe przepisy na buliony, sosy, makarony, bazowe ciasta np na pizze, chleby i pieczywo.

Druga część to zbiór przepisów na przystawki, pierwsze dania (zupy, makarony, ryże), drugie dania (mięso, ryby), dodatki (warzywa, sałatki) i desery.

Ostatnia część to propozycje kompozycji dań bazujące na przepisach z części drugiej np. na rodzinny obiad, lunch do pracy czy z przyjaciółmi, romantyczną kolację, koktajl party, wieczorny posiłek.

 

 

Wydawnictwo Świat Książki

indeks na końcu

twarda okładka

piękne zdjęcia

210 stron

wydanie z 2008r

 

 

 

 

Sałatki

Brokuł w dwóch odsłonach

Dzisiaj przedstawię wam dwie bardzo
proste sałatki, które są u mnie ostatnio najczęściej, bo podaję
je do obiadu, jem na kolację czy zabieram na lunch do pracy w
pojemniczku.

Z przygotowaniem ich będziecie mieli
jeszcze mniej pracy, jeśli macie w domu specjalny pojemnik lub
torebki do gotowania na parze w mikrofali – wtedy cały proces trwa
5 minut.

Polecam – samo zdrowie !

Sałata z brokułem i surimi w
koperkowym sosie

1 mini sałata rzymska

pół brokuła

100g paluszków krabowych

3 łyżki jogurtu naturalnego

pieprz

sól

łyżka posiekanego koperku

Brokuła myjemy, dzielimy na różyczki
i gotujemy na parze (5-10 min w zależności jaki stopień miękkości
lubimy).

Sałatę myjemy, osuszamy, rwiemy na
mniejsze kawałki.

Surimi kroimy w kawałki.

Jogurt mieszamy ze szczyptą soli
(można zrezygnować by było zdrowiej) i pieprzu oraz z posiekanym
koperkiem.

Wszystkie produkty wrzucamy do miski,
polewamy sosem. Mieszamy

 

Brokuł z kefirem i orzechami

brokuł

kefir lub grecki jogurt

orzechy włoskie

sól

pieprz

Brokuła myjemy, dzielimy na różyczki,
oprószamy sola i pieprzem, gotujemy na parze (5-10 min w zależności
jaki stopień miękkości lubimy).

Studzimy, przekładamy do miski,
polewamy kefirem.

Orzechy lekko siekamy, prażymy na
suchej patelni i posypujemy brokuła.

 


Fatal error: Uncaught wfWAFStorageFileException: Unable to verify temporary file contents for atomic writing. in /home/platne/serwer31210/public_html/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:51 Stack trace: #0 /home/platne/serwer31210/public_html/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php(658): wfWAFStorageFile::atomicFilePutContents() #1 [internal function]: wfWAFStorageFile->saveConfig() #2 {main} thrown in /home/platne/serwer31210/public_html/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php on line 51