Tajska zupa krewetkowa – bogata w smaku, lekko pikantna, aromatyczna – naprawdę smaczna.
Po świętach i wielu wielu tradycyjnych polskich, klasycznych daniach mam ochotę na coś zupełnie innego w smaku i formie. Mąż podziela moje chęci, dzieci niekoniecznie ale tutaj sytuację ratuje pomidorowa, którą zawsze mam w lodówce zawekowana w słoiczki (zobacz poradnik Jak wekować zupy).
W tamtym tygodniu zajadaliśmy się sajgonkami z sosem hoisin, ten tydzień rozpoczynamy od zupy krewetkowej z Tajlandii.
Jeśli nie jesteście fanami owoców morza, krewetki możecie zastąpić mięsem ryby np łososia czy dorsza, też będzie pysznie!
PRZEPIS TAJSKA ZUPA KREWETKOWA
Składniki tajska zupa krewetkowa:
- 1,5 litra bulionu warzywnego
- 0,5 kg krewetek
- 50g ryżu jaśminowego
- 1 cebula
- 1 marchewka
- 100g mini kolb kukurydzy – opcjonalnie
- 4 suszone (lub świeże) grzyby shitake wcześniej namoczone
- puszka (400ml) mleka kokosowego
- 2-3 łodygi trawy cytrynowej
- 4 listki limonki kaffir
- mały kawałek (ok 1cm) imbiru
- 10g świeżego galangalu lub 1 łyżeczka suszonego, sproszkowanego
- 1-2 łyżeczki żółtej pasty curry
- sól
- chili
- pęczek natki kolendry
- limonka
Jak zrobić tajską zupę krewetkową:
- Zaczynamy od obrania i pokrojenia w kosteczkę cebuli
- Następnie na oleju podsmażamy posiekaną cebulę, dodajemy pastę curry, smażymy kilka sekund. Wszystko zalewamy bulionem.
- Potem do zupy dodajemy ryż, marchewkę pokrojona w słupki, mini kolby kukurydzy, grzyby shitake i łodygi trawy cytrynowej (te wcześniej warto zmiażdżyć lekko np młotkiem kuchennym by wydobyć więcej aromatu). Dodajemy też listki kaffiru, posiekany galangal i gotujemy ok 10 minut.
- Następnie dodajemy starty imbir, oraz krewetki i gotujemy jeszcze 10 min.
- Na końcu dodajemy mleczko kokosowe i zagotowujemy.
- Finalnie doprawiamy do smaku solą, chili i sokiem z limonki.
- Podajemy z posiekanymi listkami kolendry.
Jeszcze nigdy nie jadłem zupy z krewetek. Chętnie spróbuję 🙂
polecam!
Cudowne,apetyczne przepisy
Inspirują.
Kolejny świetny wpis na Twojej stronie. Wygląda naprawdę super. A nawet może i lepiej!
To teraz mi smaka narobiłaś 😂 mniaaaam