Kotlety mielone to jedne z ulubionych dań obiadowych w mojej rodzinie.
Staram się urozmaicać to pyszne danie, dodając do niego nowe dodatki.
Tym razem miałam pod ręką seler.
Warto go jeść bo jest skarbnicą dobrych wartości odżywczych dla naszego organizmu. Jeśli lubicie smak selera, zetrzyjcie surowy na tarce i dodajcie do mięsa – jego smak będzie wtedy mocniej wyczuwalny. Jeśli nie przepadacie za selerem, lub wręcz przemycacie go w daniach, użyjcie ugotowanego (np. takiego pozostałego z gotowania wywaru) i rozetrzyjcie go na puree.
Polecam też:
Kotlety mielone tradycyjne
Grillowane kotlety mielone
Kotlety mielone z orzechami
Kotlety mielone z fetą
Kotlety mielone z kurczaka
Bezglutenowe kotlety mielone z indyka z dodatkiem marchewki
Kotlety mielone przepełnione świeżymi ziołami
Zapiekanka ziemniaczana z kotletami mielonymi
Mięso mielone a la pizza
Zapiekanka meksykańska
Składniki:
pół kg mięsa mielonego
kawałek selera surowego lub gotowanego (ok 200g, ale ilość wg uznania może być mniej lub więcej)
1-2 czerstwe bułki kajzerki
pół szkl mleka
cebula
2 ząbki czosnku
1 duże jajko
sól
pieprz świeżo mielony
pół łyżeczki suszonego oregano
tłuszcz do smażenia
Wykonanie:
Bułki namoczyć w mleku.
Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę i zeszklić na łyżce oliwy.
Surowy seler zetrzeć na tarce, ugotowany rozgnieść widelcem na puree.
Mięso przełożyć do miski, dodać seler, bułkę z mlekiem, cebulę, przeciśnięte ząbki czosnku, jajko, przyprawić i wymieszać.
Formować niewielkie kotlety, smażyć na niewielkiej ilości tłuszczu, z obu stron na złoty kolor.