Placki ziemniaczane z brokułem przygotowałam ostatnio na obiad bez mięsa. Bardzo lubię warzywne dania. Staramy się jeść takich jak najwięcej.
Placki ziemniaczane to danie, które zawsze będzie kojarzyć mi się z dzieciństwem. Mój tata jest wielkim fanem tych placków, pamiętam więc jak w każdy weekend moja mama tarła sporą miskę ziemniaków dla placki dla całej rodzinki.
W sezonie letnim lubię robić placki z cukinii, w sezonie jesienno – zimowym ziemniaczane. Placki ziemniaczane z brokułem przygotowałam jako wariację klasycznych placków. Po prostu zostało mi pół kwiatu ugotowanego brokuła, za którym moja rodzinka nie przepada, a który ja chciałam koniecznie włączyć do ich diety i udało się.
Wyszły pyszne!
PRZEPIS NA PLACKI ZIEMNIACZANE Z BROKUŁEM
Składniki na placki ziemniaczane z brokułem:
- 1 kg ziemniaków
- 200 brokuła
- 1 jajko duże
- 3 łyżki mąki
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 2 łyżeczki soli himalajskiej
- 0,5 łyżeczki pieprzu czarnego świeżo mielonego
- 2 łyżeczki natki pietruszki suszonej
- olej roślinny do smażenia (np rzepakowy albo kokosowy, może być też smalec).
Jak zrobić placki ziemniaczane z brokułem:
- Zaczynamy od ugotowania brokuła (ja użyłam tego, który został mi z obiadu z dnia poprzedniego). Najpierw brokuła dzielimy na różyczki, myjemy, potem gotujemy w osolonym wrzątku ( zobacz poradnik Jak ugotować brokuła). Następnie brokuła zostawiamy do przestygnięcia i rozgniatamy widelcem lub siekamy drobno przy pomocy malaksera w trybie pulsacyjnym (tak by nie zamienił się w mus).
- Następnie przygotowujemy ziemniaki. Obieramy je, myjemy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach (na tarce ręcznej lub za pomocą kuchennego robota z tarczą ścierającą o drobnych oczkach).
- Potem do startych ziemniaków dodajemy posiekanego brokuła, jajko, mąkę i przyprawy, mieszamy wszystko aż składniki połączą się w gładką masę.
- W końcu rozgrzewamy patelnię z niewielką ilością oleju.
- Finalnie łyżką stołową nakładamy na rozgrzaną patelnię porcje ciasto, lekko je rozsmarowujemy i wyrównujemy nadając plackom kształt.
- Smażymy z obu stron na złoty kolor.
Jeszcze nie dodawałam do placków brokuła, ale zawsze dodaję marchewkę