25 listopada to podobno Dzień Piernika, postanowiłam zatem przygotować korzenne ciasto (bo każda okazja jest dobra by upiec coś słodkiego 🙂
Wymówką dla nie mnie nie jest nawet to, że mam utrudniony w chwili obecnej dostęp do piekarnika – tym bardziej to wyzwanie jakie lubię – odkrywam nowe wykorzystanie mojej starej maszyny do wypieku chleba.
Piernik jest bardzo prosty do przygotowania, polecam każdemu spróbować.
Sprawdźcie też przepisy na:
Piernik z powidłami śliwkowymi
Ciasto piernikowe z burakiem i amarantusem
Piernikowe ciasto drożdżowe do odrywania
Sernik piernikowy z gruszka na owsianym spodzie
Składniki:
2 szkl (po 200ml) mąki jasnej – ja użyłam orkiszowej typ 700
1 szkl mąki pełnoziarnistej – ja użyłam orkiszowej razowej typ 2000
2 solidne łyżeczki przyprawy do pierników (przepis)
1 łyżeczka sody
garść np. 20szt migdałów
4 czubate łyżki miodu
2 czubate łyżki cukru trzcinowego
pół szkl kefiru
3 jajka
polewa czekoladowa – przepis
Wykonanie:
Do miski przesiewamy mąki, dodajemy przyprawę do piernika, sodę, cukier, posiekane migdały – mieszamy wszystko.
Do suchych składników dodajemy miód, kefir i jajka – ciasto mieszamy szybko, tylko do momentu aż wszystkie składniki połączą się (bo kefirem aktywowaliśmy sodę i i ciasto musi znaleźć się jak najszybciej w piekarniku).
Ciasto wykładamy do automatu do pojemnika do pieczenia z którego wcześniej wyjęliśmy mieszadełko.
Ustawiamy program do samego wypieku (u mnie to ostatni 12 program) i pieczemy 80 min.
Porcelana użyta w stylizacji zdjęć pochodzi z kolekcji Star Bright oraz Akcesoria Basics ze sklepu Maxwell and Willliams Polska
Bądź na bieżąco śledź mnie na facebooku, instagramie i twitterze