Czereśnie to dla mnie kwintesencja
lata.

Zostaliśmy obdarowani wiaderkiem
pięknych, dojrzałych owoców z ogrodu moich rodziców.

Moja dwuletnia córeczka pierwszy raz
je jadła i o dziwo sama radzi sobie z wypluwaniem pestek!

A ja oprócz oczywistego zajadania się
samymi owocami postanowiłam rozpocząć produkcję kilku dań z
nimi, bo wydaje mi się, że czereśnie mało używane są jako
składnik w naszych kuchniach.

Zaczęłam od bułeczek na kształt
muffinek. Pełnoziarnista mąką sprawia, że bułeczki bardziej
przypominają pieczywo niż cukierniczy wypiek, ale dodatek owoców i
odrobiny cukru sprawia, że są naprawdę pyszną przekąską,
idealną na drugie śniadanie czy na kolację do kakao.

Składniki:

300g mąki pszenne razowej typ 2000

150g mąki pszennej jasnej typ 550

1 czubata łyżeczka proszku do
pieczenia

2 jajka

8 łyżek cukru

4 łyżki kakao

1,5 szkl mleka

30 dag czereśni

Wykonanie:

Oddzielnie mieszamy suche i mokre
składniki, potem łączymy razem i mieszamy krótko i niedokładanie.
Do foremek wlewamy po 2 łyżki ciasta. Układamy po kilka połówek
czereśni i przykrywamy resztą ciasta na wierzchu również
układając połówki czereśni. Pieczemy 30 min w 180 st.