Klasyka literatury dziecięcej – polska i światowa. Macie swoje ulubione pozycje?

Ja mam ich wiele i bardzo chciałabym by moje dzieci też je znały.
Dlatego obok współczesnych, ostatnio wydanych książek które chętnie wybierają moje dzieci, staram się zaproponować im klasykę.
Najczęściej czytamy takie książki przez snem albo dzieci słuchają sobie audiobooków podczas zabawy czy w łóżkach po zgaszeniu im świateł.

 

 

 

 

Moje starszaki ostatnio zasłuchiwały się Pożyczalskimi Mary Norton czytanych przez Edytę Jungowską (jak zwykle świetna interpretacja!)
📖Pożyczalscy
📖Pożyczalscy i wielki świat
@edytajungowska_wydawnictwo

 

 

Pewnie wszyscy z was znają takie historie z dnia codziennego, kiedy to nieoczekiwanie ginęła wam igła bądź agrafka albo nie mogliście znaleźć skarpetki.
Przysięglibyście na wszystko, że położyliście rękawiczkę na stole i gdzie się ona podziała? Hmm?
Przesłuchajcie tę historię a z łatwoscią wyobrazicie sobie, że w waszym domu mieszka jeszcze ktoś, o kogo istnieniu nie macie pojęcia.
Za tajemnicze zniknięcia przedmiotów odpowiada pewna rodzinka.
Mieszkają pod podłogą, są nie więksi niż palec, a poza tym – zupełnie tacy sami jak my. Nazywają się – Pożyczalscy.

 

 

 

 

 

 

W drugim tomie przygód Pożyczalscy muszą uciekać z domu ciotecznej babki Zofii, który do tej pory był ich bezpiecznym schronieniem.
Grosiek, jego żona Domilia oraz ich córka Arietta ruszają przed siebie, byle jak najdalej od niebezpiecznych istot ludzkich.
Problem w tym, że zupełnie nie znają świata poza domem.
Jedyna nadzieja to wuj Hendryk, który dawno temu zmuszony został do emigracji – jeżeli go odnajdą, będą uratowani.

 

 

 

 

egzemplarz recenzencki