Sos chrzanowy na ciepło – mam do niego spory sentyment.
Powoli będę wrzucała na bloga wielkanocne inspiracje – zapraszam!
Pierwszy raz jadłam go jeszcze w liceum, w stołówce szkolnej. Ziemniaki puree plus jajko na twardo i sos chrzanowy na ciepło to częste danie, które panie kucharki gotowały w piątki. Pamiętam, że już wtedy interesowały mnie przepisy i razem z koleżanką z którą jadałam poszłyśmy podpytać pań jak go robią. Okazało się, że to żadna filozofia, że w prostocie siła i ja też zaczęłam przygotowywać potem taki sos na ciepło zaprawiony białym, tartym chrzanem.
Świetnie smakuje z jajkami czy to na twardo czy sadzonymi, dobrze jako dodatek do mięs pieczonych i pasztetów warzywnych pokrojonych w plastry i podsmażonych na oleju. Sos chrzanowy na ciepło to wierzcie mi pyszny dodatek do kasz np. gryczanej czy samych ziemniaków puree – proste smaki górą
Przygotowujecie taki sos?
I wolicie w ogóle chrzan biały tarty czy z ćwikłą?
PRZEPIS NA SOS CHRZANOWY NA CIEPŁO
Składniki:
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mąki
- 1 szkl mleka
- 1-2 łyżki chrzanu tartego – przepis
- pół łyżeczki cukru
- sól
Jak zrobić sos chrzanowy na ciepło:
- Najpierw w rondelku rozpuszczamy masło.
- Następnie do masła dodajemy mąkę i przesmażamy kilka sekund.
- Potem do masła z mąką wlewamy mleko – najpierw połowę porcji, mieszamy wszystko by rozpuściły się grudki.
- Potem pozostałe mleko (jeśli w sosie jednak pozostaną wam grudki, w tej właśnie chwili przelejcie go przez sito).
- Następnie sos gotujemy mieszając aż zacznie gęstnieć, dodajemy chrzan w ilości jaka będzie nam odpowiadała na ostrość i doprawiamy do smaku solą i cukrem.
Wygląda przepysznie i tak idealnie, rzadko mi tak wychodzi. 😉