Tort na komunię kokosowo porzeczkowy dekorowany cukrową masą plastyczną. Można przygotować go nawet 2-3 dni wcześniej.
Jasny biszkopt nasączony i przełożony kremem kokosowym oraz galaretką z dodatkiem owoców czarnej porzeczki, otynkowany masą maślaną (trzeba tu podkreślić, że właśnie do niej przykleja się masę cukrową) i zwieńczony plastyczną masą cukrową.
Tort ten wystarczy na ok 30 osób. Nasz tort znikł co do okruszka 🙂
PRZEPIS NA TOT KOMUNIJNY
Składniki na tort komunijny:
Biszkopt z 5 jaj o średnicy 24cm – przepis
krem kokosowy 1 porcja – tutaj przepis
2 galaretki czerwone
1 szkl owoców czarnej porzeczki świeżych lub mrożonych
do nasączenia: 3/4 szkl wody, sok z 1 cytryny, 3 łyżki syropu cukrowego lub kokosowego
masa maślana: 200g masła i 200g cukru pudru – przepis
1 porcja cukrowej masy plastycznej – przepis
dodatkowo: mini bezy białe, serduszka cukrowe, wstążka materiałowa, roztopiona czekolada do napisu
klej do przyklejenia dekoracji do masy plastyczne: 1 łyżeczka żelatyny i 10ml wody
Jak zrobić tort na komunię:
Biszkopt pieczemy w tortownicy 24cm, studzimy dokładnie. Można upiec go już dzień wcześniej, wtedy będzie się lepiej kroił. Biszkopt kroimy na 3 blaty.
Obie galaretki rozpuszczamy w 600ml wrzątku, dodajemy porzeczki, zostawiamy do ostygnięcia.
Tort w pierwszej fazie składamy w tortownicy lub na dużej desce kuchenne, ściskając go obręczą od tortownicy.
Układamy pierwszy blat biszkoptu. Spód lekko nasączamy (spód jest warstwą, którą nasącza się najmniej).
Na spód biszkoptu wykładamy 1/3 kremu kokosowego, rozsmarowujemy. Teraz wykładamy tężejącą już galaretkę i dociskamy drugim, środkowym blatem biszkoptu (pamiętajmy, że wszystko to robimy przy założonej obręczy tortownicy).
Drugi blat biszkoptu nasączamy, wykładamy pozostały krem kokosowy, nakrywamy i lekko dociskamy ostatnim blatem biszkoptu.
Wierzch biszkoptu nasączamy.
Tak przygotowane ciasto wkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny.
Po tym czasie ciasto przekładamy na talerz lub podkładkę na której będzie podawany.
Wierzch ciasta i boki tynkujemy (smarujemy) warstwą kremu maślanego – dość grubo – trzeba wyrówna boki i wierzch, by masa plastyczna dokładnie się przykleiła.
Robimy masę plastyczną, rozwałkowujemy ją na blacie podsypanym cukrem pudrem – mierzymy czy rozwałkowana masa przykryje nam tort.
Rozwałkowaną masę plastyczną przenosimy na tort, najpierw wyrównujemy wierzch, potem delikatnie boki, nadmiar masy odcinamy.
Teraz czas na dekoracje. Z pozostałem masy plastycznej wycinamy hostię i kielich.
Przygotowujemy klej. Do kieliszka wsypujemy żelatynę, zalewamy wodą, pozostawiamy do spęcznienia i podgrzewamy w mikrofalówce aż się rozpuści. Ten klej nanosimy za pomocą pędzelka na wycięte ozdoby i przyklejamy je do tortu, równie wstążkę przyklejamy dookoła tortu (smarujemy klejem tort, nie wstążkę).
Na koniec robimy napisy za pomocą rozpuszczonej czekolady przelanej do rękawa cukierniczego.
Tort przechowujemy w lodówce do czasu podania.