Suszone jabłka z cynamonem

 

 

 

 

 

 

 

 

Kochani, mam dla Was dzisiaj przepis na bardzo proste do przygotowania i bardzo smaczne Suszone jabłka z cynamonem oraz polecenie książki o suszeniu.

Kiedy zaczyna się okres grzewczy, dla mnie zaczyna się okres suszenia żywności :) Owszem kupiłam sobie kiedyś i mam na stanie suszarkę spożywczą, mam też piekarnik, ale suszenie na grzejnikach jest moją ulubioną metodą. Kroję warzywa czy owoce, rozkładam na grzejnikach i zapominam. Potem zbieram wysuszone plony (jeśli wcześniej dzieci nie wyjedzą 🙂

Suszone jabłka z cynamonem są pyszną przekąską.

 

 

PRZEPIS NA SUSZONE JABŁKA Z CYNAMONEM

Składniki na suszone jabłka z cynamonem:

jabłka

cynamon

 

Jak zrobić suszone jabłka z cynamonem:

Jabłka myjemy, osuszamy, obieramy i kroimy w cienkie plasterki, wycinamy gniazda nasienne. Plasterki oprószamy cynamonem.

1.Plasterki jabłek układamy obok siebie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

Suszymy w 60 stopniach najlepiej z termoobiegiem przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika.

2. Plasterki jabłek układamy obok siebie na tacce suszarki spożywczej. Suszymy.

3. Plasterki jabłek układamy obok siebie na ciepłym grzejniku (można na grzejniku rozłożyć papier do pieczenia). Suszymy.

Wysuszone jabłka przechowujemy w szczelnie zakręconym słoiku.

 

 

 

 



 

 

 

 

 

 

Bardzo lubię suszyć warzywa i owoce ekologiczną metodą grzejnikową, bo oprócz ciepłego mieszkania mam jeszcze fajne przekąski. Taką metodą świetnie suszy się plasterki jabłek, bananów, mango, śliwek, kiwi czy też plasterki warzyw, które potem są fajnym dodatkiem do zup czy sałatek. Z zaciekawieniem przekartkowałam książkę Michelle Keogh „Tajniki suszenia żywności – jak w pełni wykorzystać możliwości dehydrylatora” w poszukiwaniu nowych inspiracji do moich eksperymentów z suszeniem i muszę przyznać, że nie zawiodłam się.

Chociaż książka jest stricte podręcznikiem napisanym dla użytkowników dehydratora to oczywiście wszystkie przepisy można łatwo zrealizować przy użyciu piekarnika czy właśnie gorącego grzejnika 🙂

Książka ma 191 stron i prawie 100 przepisów podzielonych na rozdziały: 1. Suszone owoce; 2 Suszone warzywa; 3 Ruloniki; 4 Suszone mięso; 5 Orzechy i pestki; 6 Krakersy i chlebki; 7 Zioła i przyprawy; 8 Śniadanie; 9 Przystawki; 10 Desery; 11 Dania główne; 12 Smakołyki dla zwierząt;

Książka zawiera też rozdział poświęcony podstawom suszenia żywności oraz rozdział z innymi, dodatkowymi zastosowaniami dehydrylatora.

Muszę przyznać, że wiele przepisów mnie zainspirowało do próbowania suszenia np krakersów przygotowanych z siemienia lnianego czy orzechów, do wysuszenia ruloników tzw skórek/suszonych galaretek z owoców, do spróbowania podwójnego suszenia owoców (raz wysuszyć, namoczyć w smacznym roztworze np. amaretto czy occie balsamicznym i wysuszyć ponownie). Kilka przepisów mnie zaintrygowało bo np. nie próbowałam suszyć arbuza czy rabarbaru. Za to suszenia cebuli i czosnku zupełnie Wam nie polecam bo strasznie śmierdzi w mieszkaniu 🙂

Zdjęcia w książce są ładne, minimalistyczne, treść przejrzysta. Przy każdym przepisie znajdziemy takie informacje jak liczba porcji, czas przygotowania czy czas suszenia.

 

Wydawnictwo Galaktyka

miękka okładka

cena z okładki 44,90zł

data wydania 2016r