Białą kiełbasę lubimy nie tylko na Wielkanoc, ale tak po prostu pieczoną w fajnej marynacie, grillowaną albo np. w zupie ( patrz jarzynowa, pomidorowa) czy z makaronem.
Tym razem by ją przygotować na obiad, użyłam parowaru.
Dodatkowo na górnej półce parowaru postanowiłam ugotować czarną rzepę i zrobić z niej puree. Czarna rzepa jest niezwykle zdrowa i warto ją jeść. Na surowo jest dość ostra ale zdecydowanie łagodnieje przy obróbce termicznej.
Próbowaliście ją kiedyś gotować?
Składniki:
pół kg białej surowej kiełbasy
1 duża lub dwie mniejsze czarne rzepy
łyżka oleju z pestek winogron
1-2 łyżki majonezu
łyżka jogurtu greckiego
sól
pieprz
pół łyżeczki curry
Wykonanie:
Kiełbasę układamy w parowarze i parujemy 20 min.
Czarna rzepę obieramy, kroimy w cienkie plasterki, układamy w parowarze i gotujemy do miękkości – ok 25 min.
Ugotowaną rzepę miażdżymy tłuczkiem do ziemniaków (lub miksujemy) z oliwą, majonezem, jogurtem doprawiając do smaku solą, pieprzem i curry.