To kaszotto przygotowywałam ostatnio w Białymstoku na spotkaniu kaszowym w towarzystwie miłych Pań, które zgłosiły się na ochotnika, chcąc nauczyć się ode mnie przygotowywać tego typu danie (serdecznie pozdrawiam!).
Nieskromnie powiem, że kasza znów zachwyciła swym smakiem i od razu na spotkaniu jak również po nim, drogą mailową zebrałam sporo pytań i próśb o jego przygotowanie i przepis, oto on zatem.
Jeśli lubicie tego typu dania polecam Wam również spróbować kaszotto z innymi dodatkami:
Kasza jęczmienna z grzybami leśnymi
Kaszotto jęczmienne ze szpinakiem i suszonymi pomidorami
Kwiatki – propozycja dania dla dzieci
Wiosenne pęczotto z cukinią, porem, ziołami i boczkiem wędzonym
Zapiekanka z kaszy jęczmiennej, kiełbasy i dyni
Kaszotto z bobem, cukinią i kurczakiem
Kaszotto z czereśniami i wanilią
Kaszotto z tuńczykiem i warzywami
Kasza jęczmienna z daktylami i rodzynkami
Składniki:
250 g kaszy pęczak
1 cebula
1 ząbek czosnku
250 g boczku wędzonego
250 g kurek
250 g suszonych grzybów leśnych
150 g świeżego szpinaku baby (młode, małe listki)
100 g orzechów laskowych
ok. 1,5 litra bulionu drobiowego lub warzywnego
koperek
natka pietruszki
50 g masła
sól
pieprz
olej
Wykonanie:
Kurki obgotowujemy we wrzątku.
Na niewielkiej ilości oleju szklimy poszatkowaną cebulę. Dodajemy pokrojony w kostkę boczek i smażymy, aż wszystkie składniki podsmażą się.
Do garnka dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekane grzyby suszone i kaszę, podsmażamy chwilkę.
Do kaszy wlewamy partiami bulion i gotujemy mieszając, aż kasza go wchłonie, wtedy dolewamy kolejną porcję. Kiedy kasza zaczyna być miękka, dodajemy do niej kurki i orzechy, gotujemy dalej.
Kiedy kasza jest już miękka a proces gotowania dobiegł końca (wyłączamy grzanie), do pęczotta dodajemy masło, szpinak i posiekane zioła. Mieszamy, doprawiamy do smaku.