A dzisiaj mam dla was drugi z obiecanych bieszczadzkich przepisów (zapraszam też na ostatni dzień trwania konkursu w którym nagrodą jest wyjazd w Bieszczady!).
Proziaki to popularne w regionie podkarpackim pieczywo na sodzie (proza w tamtejszym języku to soda), wypiekane na blasze pieca na szybko, zawsze wtedy gdy w domu zabrakło pieczywo (bo piekło się go raz w tygodniu zwykle w sobotę w większej ilości).
Są puszyste, lekko słodkie, bardzo smaczne.
Najlepsze jeszcze ciepłe posmarowane masłem czosnkowym, albo z twarogiem ze szczypiorkiem czy z jajkiem i pomidorem, choć i wersji na słodko z konfiturą i szklanką zimnej maślanki smakują rewelacyjnie.
Cały sekret ich przygotowania tkwi w konsystencji ciasta, które musi być dość luźne by bułeczki ładnie wyrosły, podobno z czasem i praktyką dochodzi się do perfekcji.
Mam dla was również krótki filmik z pokazu ich przygotowywania, w którym mogliśmy uczestniczyć w Karczmie pod semaforem na Bachórzu.
Składniki:
0,25 l kefiru, zsiadłego mleka lub maślanki
1 jajko
szczypta soli
łyżeczka cukru
2 łyżeczki sody
mąki tyle ile kefir zbierze, ale w okolicach pół kg
Wykonanie:
Jajko wybijamy do miseczki i roztrzepujemy widelcem.
Do miski wsypujemy mąkę, powiedzmy ok ćwierć kg, dodajemy sól, cukier, jajko i kefir, wyrabiamy wszystko łyżką podsypując mąką. Dodajemy sodę i nadal wyrabiamy.
Ciasto musi być dość luźne jednak takiej konsystencji by dało się przenieść na stolnicę (zobacz filmik).
Na stolnicy wysypujemy grubą warstwę mąki – przenosimy ciasto i chwilę delikatnie rękami zagniatamy, zbierając mąkę.
Wyrobione ciasto rozwałkowujemy dość grubo (ok 2cm).
Oprószoną mąką szklanką wycinamy kółeczka i odkładamy je na oprószone mąką miejsce, zostawiamy na 15 min do wyrośnięcia ( jak tłumaczyła pani kucharka, koniecznie w miejsce ciepłe, bez przeciągów).
Smażymy na suchej (!), średnio rozgrzanej patelni z obu stron.
Super blog! Świetne przepisy! Wszystko bardzo jasno opisane i piękne zdjęcia!
I like your blog!
Pochodzę z Podkarpacia, u nas się mówiło prouzoki. Uwielbiałam je!
Zapowiada się super.