Po tych wszystkich świątecznych przysmakach zachciało mi się czegoś naprawdę bardzo prostego i nieskomplikowanego zarówno w składniki jak i do przygotowania.
Poszła w ruch mąka, drożdże, słoiczek z suszonymi pomidorami wyciągnięty z szafki i czosnek a do tego kilka listków bazylii z parapetu.
Niesamowicie smacznie jadło się ciepły kawałek pysznego i aromatycznego ciasta, zjedlibyście? 🙂
Składniki na 2 małe pizze:
ciasto:
25 dag mąki pszennej chlebowej typ 750 (można użyć tez pszennej jasnej)
pół łyżeczki cukru
pół łyżeczki soli
2 łyżki oliwy z oliwek
2 dag drożdży
125 ml ciepłej wody
dodatki:
kilka suszonych pomidorów ( użyłam domowych robionych w sezonie – przepis)
6 łyżek oliwy z oliwek lub tej z pomidorów
2 ząbki czosnku
kilka listków bazylii
sól
pieprz
Wykonanie:
W ciepłej wodzie rozpuszczamy cukier i drożdże.
Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy sól, robimy na środku wgłębienie i wlewamy oliwę oraz drożdże.
Zagniatamy ciasto ok 10 min. Gdy ciasto stanie się elastyczne, zwijamy je w kulę i zostawiamy w misce pod przykryciem do wyrośnięcia.
Gdy ciasto dwukrotnie zwiększy swoja objętość, szybko je zagniatamy, dzielimy na 2 kawałki i rozwałkowujemy dość cienko. Jest gotowe do posmarowania sosem i ułożenia na wierzchu składników.
Rozgrzewamy kamień do pizzy, lub po prostu piekarnik jeśli nie dysponujemy kamieniem do 250st.
Suszone pomidory miksujemy w blenderze z oliwą i czosnkiem na pesto, którym smarujemy pizze, oprószamy solą i pieprzem.
Pizzę wsuwamy do piekarnika na kamień lub na blaszce.
Pieczemy 5-10 min aż ciasto stanie się chrupkie.
Na wierzchu rozkładamy listki bazylii.
Bądź na bieżąco śledź mnie na facebooku, instagramie i twitterze