Tym razem mam propozycję dla dzieci na świąteczne śniadanie czy wesołe spotkanie np. sylwestrowe 🙂
Zabawne mini naleśniki reniferki Rudolfy 🙂
Składniki:
1 jajko
1 szkl mąki
1 banan
1 szkl mleka
3 łyżki cukru
rodzynki
suszona żurawina
Wykonanie:
Do mąki wbijamy jajko, dodajemy mleko, cukier i roztartego banana – ja ostatnio najbardziej lubię ciasto naleśnikowe robić w blenderze – wrzucam wszystkie składniki i miksuję. Tym razem ciasto powinno być dosyć gęste.
Rozgrzewamy patelnię. Obok przygotowujemy sobie rodzynki i żurawinę.
Na gorąca patelnię wylewamy łyżką ciasto formując okrągłe placuszki, którym dorabiamy rogi. Od razu robimy też z rodzynek oczy i z żurawiny nosek.
Placuszki smażymy aż będzie widać,że ciasto dobrze się wysmażyło i straciło surowość.
Całym sekretem sukcesu takich naleśniczków o fantazyjnych kształtach jest dobra patelnia do naleśników, do której nic nie będzie przywierało. Ja od dwóch tygodni testuję patelnię do naleśników Neoflam (nowość na rynku!), którą chciałam wam pokazać i polecić (a nawet rozdać, ale o tym później 🙂
Patelnia wykonana jest z odlewanego ciśnieniowo aluminium. Od wewnątrz i na zewnątrz pokryta jest powłoką ceramiczną, składającą się głównie z dwutlenku krzemu z niewielkim dodatkiem około 20 minerałów m.in. żelaza, srebra. Producent zapewnia, że nie zawiera żadnych szkodliwych substancji i nie wydziela toksycznych oparów podczas smażenia. Powłoka ceramiczna ma doskonałe właściwości nieprzywierające i dużą odporność na zadrapania. Do smażenia wystarczy użyć niewielkiej ilości tłuszczu. Jest bardzo łatwa do mycia, jednak jeszcze lepszą wiadomością jest to, że można ją myć w zmywarce :))
Moja patelnia ma średnicę 26 cm i niespotykany mi dotąd kształt jak na tego typu naczynie kuchenne. Dwa jej brzegi ją dłuższe, a dwóch- bocznych jest prawie zupełnie pozbawiona – co naprawdę fajnie się sprawdza przy przekręcaniu/podrzucaniu pełnowymiarowych naleśników.