W poniedziałek pisałam Wam, że wybieram się na trzy tygodniowe wakacje do Włoch.
Niestety swój urlop byłam zmuszona zacząć dzień później. Nasz samolot z Warszawy do Manachium został opóźniony (przez jak się potem okazało jakiegoś totalnego matoła, który bawił się dronem na lotnisku i mógł spowodować katastrofę… No i przez opóźniony lot w Monachium uciekł nam samolot do Bolonii. Zmuszeni byliśmynocować w Niemczech i rano następnego dnia już ruszyliśmy do naszego punktu przeznaczenia – Fano.
Pomijając te przygody po drodze, zaczęłam mam nadzieję moje włoskie wakacje życia 🙂
Mam zamiar sporo zobaczyć, jeszcze więcej odczuć i posmakować i w dodatku jeszcze się nauczyć 🙂
Mam tu możliwość nie tylko spróbować prawdziwie włoskiej kuchni, takiej prostej, domowej, codziennej i skonfrontować ją z kuchnią włoską w polskim znaczeniu, ale również nauczyć się prostych włoskich dań i przekazać Wam przepisy na nie – mam nadzieję, że będzie to dla Wam coś ciekawego 🙂
Jako pierwszy przepis na bardzo prostą i szybką do przygotowania zupę na bazie fasoli, z dodatkiem pomidorów i świeżego makaronu – w tym przypadku właśnie maltagliati.
Maltagliati to taki makaron z resztek. Płat makaronu, który jest cienko rozwałkowywany, krojony jest np. na tagliatelle, resztki które zostaną, o różnym, nieregularnym kształcie i rozmiarach to właśnie jest Maltagliati.
Zupę, którą dziś Wam prezentuję, można przygotować w 15 min jeśli mamy ugotowaną fasolą(czytaj z puszki), bulion oraz świeży makaron (pasta fresca).
Składniki:
1 cebula
1 marchew
1 łodyga selera naciowego
2 łyżki oliwy z oliwek
2 puszki fasoli – najlepiej borlotti
200g świeżego makaronu maltagliati
2 łyżki pasty pomidorowej (koncentratu pomidorowego)
1 litr bulionu
sól
pieprz
Wykonanie:
Cebulę drobno siekamy i szklimy na oliwie.
Do cebuli dodajemy drobno posiekaną marchew i selera, przesmażamy wszystko przez 2 minuty.
Do warzyw dodajemy fasolę z wodą z puszki, bulion, koncentrat pomidorowy, zagotowujemy.
Wrzucamy makaron i gotujemy jeszcze 2 minuty.
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.