To po pasztecie z marchewki moja druga propozycja na tego typu zimną przystawkę na świąteczny stół.
Na Wielkanoc propozycja idealna, z jajkami w roli głównej, odświętna, efektowna a przy tym prosta do przygotowania i tania.
Moja siostra rozsmakowała się w tym pasztecie z dodatkiem chrzanu z ćwikłą, mi wyjątkowo smakował z sosem tatarskim.
Jak każdy pasztet i w tym przypadku należy pamiętać by masę przed pieczeniem dobrze, dość mocno doprawić – w przepisie podaję Wam mój sposób i przyprawy których ja użyłam, ale możecie z powodzeniem doprawić go wedle własnego smaku.
Składniki:
10 jaj ugotowanych na twardo
2 surowe jaja
1 szkl posiekanego szczypiorku
1 ząbek czosnku
2 łyżki posiekanych drobno suszonych pomidorów z oleju
3 łyżki kaszy manny
3 łyżki kefiru
łyżeczka soli
3 szczypty kurkumy
łyżeczka oregano
łyżeczka estragonu
po dwie łyżki posiekanych kopru i natki pietruszki
spora szczypta chili
pieprz
Wykonanie:
Jajka na twardo obieramy i siekamy dość drobno.
Do jajek dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekane suszone pomidory, szczypior, natkę pietruszki, koper, sól, kurkumę, oregano, estragon, chili, pieprz.
Mieszamy, próbujemy i doprawiamy na wyraźny, pikantny smak.
Kiedy smak nam odpowiada dodajemy surowe jajka, kaszę manną i kefir.
Wszystko mieszamy.
Masę wykładamy do blaszki keksówki wyłożonej folią do pieczenia (ja rozcięłam na dwie części rękaw do pieczenia).
Pieczemy godzinę w 180st.
Zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Przepis sprawdzony i jestem zaskoczony jakie to proste, a także smaczne
dziękuję
Fantastyczny tekst Brawo! szczegllnie spodobala mi sie szata graficzna twojego bloga 🙂 zapraszam do siebie…
Dziękuję za przepis!