Ciastka kokosowe z burakiem

To mój drugi pomysł po Pasztecie z marchewki, na to jak wykorzystać wytłoki/wiórki warzyw z sokowirówki pozostałe po sokowaniu.

Soki w sokowirówce (np. Sok wzmacniający odporność) robię naprzemiennie z zielonymi koktajlami, dlatego też nie mam na szczęście przytłaczającej ilości warzywnych wiórków i coś tam z nich zawsze przygotowuję, gdzieś tam je dorzucam (marchewkę najczęściej do surówek).

Robiąc sok w sokowirówce zwykle wcześniej przygotowuję sobie torebki foliowe, które nakładam na pojemnik, gdzie zbierają się wiórki – sokuję każdy rodzaj warzyw/owoców oddzielnie i tylko wymieniam te torebki – dzięki czemu w bardzo prosty sposób bez bałaganu mam oddzielnie każde wytłoki warzyw a więc więcej możliwości do ich wykorzystania niż wtedy, kiedy byłyby wielką masą wszystkiego.

Ostatnio tak nam posmakowały domowe herbatniki, że domownicy życzyli sobie kolejne porcje gdy tylko poprzednie się kończyły.

Spróbowałam zatem nowej kombinacji, tym razem z wiórkami buraczkowymi i dodatkowo kokosowymi.

Ciasteczka wyszły naprawdę smaczne – w ogóle nie czuć w nich buraka, co stwierdzały zaskoczone próbujące osoby kiedy mówiłam im, że z burakiem.

Różowe wiórki wnoszą za to dużo, jeśli o wygląd ciasteczek chodzi – prawda, że mają bardzo ciekawy deseń?

Składniki:

2,5 szkl mąki – ja użyłam orkiszowej jasnej typ 700

1/2 szkl mąki ziemniaczanej

1 szkl wiórek kokosowych

1 szkl wiórek z buraków z sokowirówki po sokowaniu

150g miękkiego masła

2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

3/4 szkl mleka

3/4 szkl cukru białego lub ksylitolu/erytrolu czy trzcinowego

płaska łyżeczka sody

Wykonanie:

Do miski przesiewamy mąkę i sodę, dodajemy cukier, wiórki kokosowe i buraczane, mieszamy.

Dodajemy masło, mleko, ekstrakt waniliowy, mieszamy i wyrabiamy ciasto.

Ciasto wychodzi miękkie i lekko lepiące – zawijamy je w folię i wkładamy do lodówki na pół godziny.

Po tym czasie kawałki ciasta rozwałkowujemy podsypując mąką i radełkiem do ciasta wycinamy kwadraty a te dzielimy na pół na trójkąty.

Ciastka układamy w odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy 10-15 min do lekkiego zarumienienia.