Oto kilka nowości z dziecięcej biblioteki z ostatniego kwartału, bo czytamy i dziecku i dziecko sobie (z czego jestem strasznie strasznie dumna) i mamy kilka ulubionych pozycji, które polecamy, szczególnie teraz kiedy ferie zimowe jeszcze trwają, by nie doskwierała nuda 🙂
Napiszcie proszę co Wy czytacie dzieciom właśnie!
„Gąska Zuzia i pierwsza gwiazdka – Suzy Goose and the Christmas Star” Petr Horacek
To była nasza jeszcze grudniowa lektura. Mam taką przypadłość, że w grudniu uwielbiam czytać książki o Bożym Narodzeniu. W związku z tym kolekcjonuję kniżki o takiej tematyce by grzecznie sobie stały przez 10 miesięcy na specjalnej półce a potem przez dwa były po kolei namiętnie
czytane. Oczywiście oprócz książek dla siebie w tym typie zbieram je też dzieciom.
Książka o gąsce Zuzi przybyła nam już w zeszłym roku (rocznikami to nawet dwa lata temu) a ponieważ nie pokazywałam jej tu jeszcze, nadrabiam teraz bo warto.
To prosta opowieść wigilijna rozgrywająca się w świecie zwierząt. Przyjaciele spotkają się w Boże Narodzenie przy udekorowanej choince, jednak Zuzia stwierdza, że brak jej gwiazdy wieńczącej dzieło – wyrusza więc na wyprawę poszukiwawczą pełna niebezpiecznych zdarzeń.
Książka to przewaga ilustracji nad tekstem a więc świetnie nada się już dla małych dzieci. Starszaki skorzystają z tego, że pisana jest po polsku i angielsku co jest dużym walorem pozycji.
Wydawnictwo Babaryba
twarda okładka
cena z okładki 29.99zł
wydanie z 2011r
„Czarownica i pierniki” Maja Strzebońska
To tez była nasza grudniowa lektura, którą wybrałam ze względu na pierniczkowy temat 🙂
To ciepła i przyjemna opowieść o wcale nie takiej zwykłej czarownicy 🙂
Jest wichura, burza, błyskawice a wiedźma i jej trzy kociaki ze strachu chowają się pod kołdrą.
By zapomnieć o strachu czarownica postanawia poczytać sobie i swojemu towarzystwu bajki, zaczyna od „Jasia i Małgosi” – opowieść inspiruje ją do działania i pysznych wypieków a także do książkowego dekorowania chatki Baby Jagi, które jednak nie wytrzymało długo, ale nie będę już zdradzać dlaczego 🙂
Bardzo fajna lektura do czytania przed snem.
Wydawnictwo Skrzat
miękka okładka
wydanie z 2014r
Liliana Bardijewska „Moje – nie moje”
To bajka z bardzo pięknym przesłaniem!
Pewnego dnia w lesie, na polanie pojawiło się jajko, tajemniczo wyglądające (żółte w kwiatki), wzbudziło zainteresowanie wszystkich zwierząt oraz jak to bywa w takich momentach kłótnie. Każdy mówił, że jest jego, każdy chciał je mieć, wszyscy po kolei deklarowali że będą je kołysać, przytulać i dawać ciepło, ale to co wykluło się z jajka sprawiło, że wszyscy po kolei odchodzili aż na placu została jedna zdeklarowana mama.
Wychowała malucha, ogrzała swoją miłością i patrzyła jak rośnie, a on odwdzięczył się swym darem, talentem o którym potem głośno mówili inni, żałując że sądnego dnia uciekli.
Bajka z przesłaniem o tym, że często pozory mylą, że piękno to nie zawsze tylko to co widać na pierwszy rzut oka! Książka jest znakomitą inspiracją do wielu ważnych rozmów z dzieckiem.
Wydawnictwo Ezop
ilustracje: Krystyna Lipko-Sztarbałło
twarda okładka
32 strony
wiek czytelnika: 3+
data wydania 2014r
„Rycerze i smoki” Christina Bjork i Ewa Eriksson
Moja córeczka jest wielką fanką bajek o rycerzach, księżniczkach, smokach itd.
Ta książeczka mogłoby się wydawać dedykowana jest chłopcom, bo przedstawia typowo rycerskie opowieści ale nic bardziej mylnego – mojej bardzo dziewczyńskiej dziewczynce bardzo przypadły do gustu opowiadani o królu Arturze, Jerzym czy Tristanie, ale z czasów kiedy ci sławni i wielcy byli dziećmi, trenowali dopiero swe rycerskie umiejętności zabawkowymi mieczami na zabawkowych smokach, chociaż mieli okazję już wtedy niespodziewanie spotkać prawdziwe smoki.
Wydawnictwo Zakamarki
twarda okładka
cena z okładki 29,90zł
36 stron
wiek czytelnika 3+
data wydania: 2013r
„Reksio – wielka księga przygód”
Ewa Barska, Marek Głogowski, Anna Sójka
Moje dziecko, zapewne jak inne dzieci, chętnie z półek sklepowych/bibliotecznych wyławia książki, których bohaterami są znane jej z dobranocek postacie.
Reksio to również moja bajka z dzieciństwa, dlatego bardzo chętnie czytałyśmy jego przygody w książkowym wydaniu.
Każda opowieść zaczyna się prezentacją bohaterów w niej występujących, każda jest dość krótka, napisana językiem który zrozumieją również młodsze dzieci, każda zawiera małe przesłanie, które może być fajnym wstępem do dyskusji z dzieckiem.
Książka do czytania i do oglądania, bo ubarwiona jest filmowymi, rozpoznawalnymi jeśli o styl chodzi ilustracjami.
Wydawnictwo Papilon
miękka okładka
cena z okładki 34,90
Liczba stron: 272
„Jak Krzyś i Bryś zdobywali halo” Katarzyna Matejek
Krzyś miał najlepszego i najukochańszego na świecie psa Brysia, z którym mógł bawić się w ciągu dnia. Wieczorami Bryś sypiał na podwórku.
Krzyś miał również tatę, który jak nikt inny opowiadał najlepsze i najciekawsze bajki przed snem.
Krzyś marzył o tym by jego Bryś mógł również słuchać bajek taty, marzył więc o telefonie, przez który mógłby opowiadać bajki na dobranoc swemu psu.
Pewnego wieczora podczas jednej z opowieści tata spojrzał na księżyc i powiedział: „Jakie piękne halo!” Krzyś pomyślał, że musi zdobyć to halo by móc już zawsze rozmawiać z Brysiem. Nie obeszło się bez przygód i niefortunnych zdarzeń podczas prób zdobycia łączności z pieskiem. Wszystko skończyło się dobrze, choć trochę inaczej niż planował to Krzyś.
Ciepła, miła dla ucha opowieść o niezwykłej przyjaźni.
Wydawnictwo Bis
Ilustracje Ewa Beniak-Haremska
twarda okładka
56 stron
wiek czytelnika 4+
data wydania 2014
„Mam przyjaciółkę baletnicę” Ralf Butschkow
Kolejna w naszej kolekcji książeczka z serii: Mądra Mysz i nowość wydawnicza, która jakże przypadła do gustu mojej małej baletnicy.
Jeśli wasze dziewczynki też interesują się tańcem i baletem to z pewnością pozycja im się spodoba!
Książeczka to opowieść o Marysi, która jest baletnicą i tańczy w zespole baletowym w operze.
Przeczytamy tu o tym jak ćwiczy, jakich kroków i figur się uczy, jak wygląda próba i strój do ćwiczeń, jak wygląda opera, scena, scenografia sztuki, orkiestra, szwalnia, kostiumeria, garderoba i wreszcie premiera Jeziora Łabędziego.
Bardzo fajna książeczka, który uczy prze zabawę!
Wydawnictwo Media Rodzina
miękka okładka
cena z okładki: 7,90zł
wiek czytelnika: 3+
24 strony
data wydania 2014
„Kocia Kocia w kosmosie” Anita Głowińska
Seria książeczek o rezolutnej kotce Kici Koci towarzyszy nam już od 3 lat.
Najpierw były tymi, które przyciągały wzrok, bo obrazków tu dużo, czytania niewiele, potem pomagały przy nauce czytania bo literki duże, proste wyrazy, łatwo było je składać. Teraz Lila sama chętnie czyta je młodszemu bratu 🙂
Kicia Kocia w kosmosie porusza bardzo fajny i ciekawy temat, nowy wśród książeczek które pokazują dziecięcy świat.
W ciepły dzień, po kolacji kocia rodzinka siedzi na ławeczce i podziwia księżyc, rozmawia co na nim jest a czego nie ma i co się z pewnością tam przydaje a co zupełnie nie i co to jest grawitacja.
Wydawnictwo Media Rodzina
ilustracje Anita Głowińska
miękka okładka
cena z okładki 6,90zł
24 strony
data wydania 2014
„Bolek i Lolek – Genialni detektywi” Marcin Wicha
Kolejna w naszej biblioteczce pozycja, której bohaterami są bajkowi bohaterowie, którą Lila bardzo sobie upodobała.
Bolek i Lolek zakładają biuro śledcze, mając ambitny plan rozwiązywać nierozwiązywalne zagadki. Wieszają ogłoszenie na płocie przed sklepem i szybko znajdują klientów i zlecenia – a to odnalezienie zagubionego kota, a to mydła. W końcu trafia w ich ręce mapa ukrytego skarbu i zaczyna być naprawdę gorąco.
To pierwsza książka o detektywistycznym pokroju mojego dziecia i jest nią zachwycona, prosta droga do Agaty Christie 😉
Jest napisana prostym, przystępnym dla dzieci językiem, z humorem.
Bardzo fajne jest to, że rozdziały są krótkie i na końcu każdego jest mała zapowiedz co będzie się działo w następnym, dzięki czemu rozbudzamy ciekawość dziecka i chęć jak najszybszego powrotu do lektury.
Wydawnictwo Znak
cena z okładki 34,90
twarda okładka
224 strony
data wydania 2014r
„Bawię się w litery” – książka i gra edukacyjna
Wpadła nam w ręce w ostatnim czasie ta pozycja. Co prawda nie jest to książeczka do czytania, ale ćwiczenia językowe i dołączona do nich gra „planszowa”, „podłogowa” czy jak ją nazwać.
Lila potrafi już czytać więc szukałam czegoś co nie będzie bazowało na składaniu literek w sylaby a będzie raczej poszerzało słownictwo, szlifowało biegłość czytania oraz kształtowało pisanie ze słuchu. Ta książeczka ma niebanalne podejście do tematu i interesujące ćwiczenia.
Gra która jest w zestawie polega na rozłożeniu na podłodze planszy z obrazkami i kartoników z literkami (te rozkładamy literkami do dołu) – losujemy kartonik i mamy 5 sekund (druga osoba liczy) by znaleźć na planszy obrazek który zaczyna się na wylosowaną literkę – oprócz słownictwa ćwiczymy refleks.
Wydawnictwo Zielona Sowa
przeznaczona dla dzieci w wieku 4-6 lat
kartonowe pudełko z grą i ćwiczeniami
w miękkiej oprawie
data wydania 2014
Ilustrator Wojciech Stachyra
32 strony