Popularne są gotowe mieszanki ryżu białego z ryżem dzikim i o ile cenię sobie ryż dziki ze względu na jego właściwości o tyle ryż biały wolę zastępować choćby kaszą jęczmienną bogatą w błonnik i fitozwiązki.
Często robię mieszanki różnych kasz gotując je np. na obiad czy sałatki.
Tym razem, taką mieszankę właśnie przygotowałam w wersji śniadaniowej, bo skoro smaczny i popularny jest ryż na mleku, to taka kasza jęczmienna również świetnie się sprawdzi.
Danie to można ugotować zupełnie na wodzie w diecie bezmlecznej, jednak jeśli możemy sobie pozwolić na dodatek mleka, zróbmy to bo ono sprawia, że smak kaszy staje się delikatniejszy.
Do tego orzechy, suszona żurawina osładzająca całość i śliwki z kompotu przygotowywanego w słoikach jesienią – takie owoce genialnie sprawdzają się do wszelkich owsianek, jęczmienianek i innych zup śniadaniowych.
Składniki:
pół szkl kaszy jęczmiennej wiejskiej
pół szkl dzikiego ryżu
1 szkl wody
1,5 szkl mleka
garść orzechów włoskich
garść suszonej żurawiny
owoce świeże lub z kompotu np. śliwki
opcjonalnie miód lub inne słodzidło do smaku
Wykonanie:
Kaszę i dziki ryż wsypujemy do rondelka, zalewamy szklanką wrzątku i gotujemy na bardzo wolnym ogniu aż wchłonie płyn.
Dolewamy mleko, wrzucamy orzechy, żurawinę i gotujemy na wolnym ogniu aż kasza będzie miękka.
Dosładzamy do smaku, podajemy z owocami.