W mojej rodzinie mistrzem tego ciasta jest siostra mojego męża Ania i to właśnie od niej mam przepis.
Ciasto jest rewelacyjne w smaku i zawsze szybko znika ze stołu, choć powtarzalność pieczenia jest ogromna – gości chyba na każdej rodzinnej imprezie.
Jeśli jeszcze do tej pory nie próbowaliście – serdecznie polecam!
Składniki:
ciasto:
3szkl mąki
pół szkl cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
150g margaryny
4 żółtka
2 łyżki śmietany
słoik dżemu najlepiej z czarnej porzeczki
beza:
5 białek
pół szkl cukru
2 łyżki maki ziemniaczanej
krem:
5 żółtek
pół szkl cukru
2 łyżki maki ziemniaczanej
1 szk mleka
100g masła
Wykonanie:
Z podanych składników szybko zagniatamy ciasto (zaczynamy od przesiekania margaryny z mąką).
Ciasto dzielimy na dwie części, wałkujemy i wykładamy nim dwie blaszki, smarujemy grubo dżemem.
Biała ubijamy na sztywno, dodajemy cukier i make ziemniaczana i jeszcze chwilę ubijamy – dzielimy na dwie połowy i wylewamy na ciasta posmarowane dżemem.
Ciasta wkładamy do nagrzanego piekarnika ok 200st i pieczemy do pół godziny. Studzimy.
Żółtka, cukier i make ziemniaczaną ucieramy na gładką masę.
Gotujemy szklankę mleka, wlewamy masę żółtkową i gotujemy intensywnie mieszając aż zgęstnieje – zostawiamy do wystygnięcia.
Do zimnej masy budyniowej dodajemy masło i miksujemy na jednolitą masę.
Masą smarujemy upieczone ciasto z dżemem i bezą, na nim układamy drugie i wierzch smarujemy druga połową masy budyniowej.