Inspiracją dla tego dania był dla
mnie przepis Billa Grangera z książki „Najlepsze dania Billa”.
Chwali się, że jego chlebki (ja nazwałam je pizzą) przygotowała
i opublikowała na swoim blogu Gwyneth Paltrow 🙂
Mnie zaciekawiła sama forma obróbki
cieplnej. Pizza u nas ciągle, zawsze jednak pieczona. Nie pomyślałam
nawet by przygotować ją na grillu (u mnie była to patelnia
grillowa). Szczerze mówiąc przygotowując ciasto, ot zwykłe ciasto
drożdżowe cały czas miałam obawy. Niesłusznie, przecież racuchy
drożdżowe też wypiekamy na patelni.
Same grillowane pizzerinki wyszły
Znakomite! Koniecznie spróbujcie i grillowania i właśnie takiego
połączenia smaków: konfitura z czerwonej cebuli, kiełbasa i
aromatyczny kozi ser.
Składniki:
ciasto:
400g mąki
2 łyżeczki soli morskiej
1 łyżeczka suchych drożdży lub 2
dag świeżych
2 łyżki oliwy
250-280ml ciepłej wody
1kg cebuli
oliwa
1 łyżka brązowego cukru
2 łyżki octu balsamicznego
sól
pieprz
kiełbasa
ser kozi
natka pietruszki
Wykonanie:
Przesiej mąkę do miski, dodaj sól,
suche drożdże (świeże rozpuść w wodzie), oliwę i ciepłą wodę
. Zagnieć elastyczne, lekkie ale zwarte ciasto.
Ciasto odstaw do wyrośnięcia.
Rozgrzej patelnię z oliwą (ok 2
łyżki) i wrzuć pokrojoną w półplasterki cebulę, smaż ok 20
min co jakiś czas mieszając. Dodaj cukier i ocet, szczyptę soli i
pieprzu, gotuj 5 minut.
Ciasto ponownie zagnieć.
Rozgrzej patelnię grillową. Odrywaj
kawałki ciasta, rozwałkuj je i ułóż na patelni. Kiedy chlebki
będą upieczone po jednej stronie (2-3 minuty), przewróć je na
drugą a na wierzchu ułóż cebulę, plasterki kiełbasy i
rozkruszony ser. Grilluj jeszcze 2-3 minuty. Przed podaniem posyp
natka pietruszki.