Dzisiaj powracam do naszych rodzimych klimatów i proponuję zupkę oraz coś jeszcze, co jak to u mnie bywa na zasadzie skojarzeń pojawiło się na zdjęciu i co chciałam również wam pokazać. Mój narodowy 🙂 wpis bierze udział w akcji „Gotujemy po polsku” nad którą patronat objął serwis Zpierwszegotloczenia.pl

 

Składniki:

pół kg ziemniaków

pęczek włoszczyzny (pietruszka, kawałek selera i pora)

szklanka śmietany lub jogurtu

sól, pieprz

natka pietruszki

 

Wykonanie:

Warzywa i ziemniaki rozdrobnić, zalać wodą i gotować aż będą miękkie. Zalać śmietaną, doprawić do smaku. Podawać posypaną natką pietruszki.

 

kartoflanka

 

 

A teraz historia 🙂 Wszystko działo się dnia wczorajszego. Po południu podczas drzemki córeczki czytałam i oglądałam wspaniały album wydawnictwa Muza z serii Ocalić od zapomnienia

„Polska sztuka ludowa” Alicji Mironiuk Nikolskiej

Polecam tą serię wszystkim chcącym poznać polskie tradycje, kulturę (bardzo ciekawe tytuły już się ukazały a kolejne są w przygotowaniu – na jeden z nich szczególnie poluję i na pewno się z wami nim podzielę 🙂 A książkę polecam wszystkim pasjonatom sztuki. Tematycznie książka podzielona jest na sztukę przedstawiającą tj rzeźbę, grafikę, malarstwo ludowe oraz w drugiej części na zdobnictwo np. w drewnie, żelazie, ceramice, wycinankę ludową, sposoby zdobienia wnętrz oraz na tkaninach ludowych.

Ten właśnie rozdział wczoraj czytałam kiedy przypomniało mi się, że dostałam w spadku piękną narzutę jak się teraz dowiedziałam tkaninę użytkowej sztuki ludowej o specjalnej kompozycji kolorów i wzorów. Jak mogłam się dowiedzieć jest to tkanina wielonicielnicowa, dwubarwna, dwustronicowa. Narzutę trzymałam zwiniętą w szafie, właściwie o niej zapomniałam, a teraz wiem że mam w domu dzieło sztuki 🙂

I tak właśnie zeszło mi na wspomnienia, bo jedną z zup którą pamiętam z dzieciństwa i którą starałam się odtworzyć z pamięci jest właśnie ta kartoflanka, nie ziemniaczana a prosta kartoflanka. Pyszna była 🙂

polska sztuka ludowa muza

 

 

Gotujemy po polsku!