Dzisiaj czas na dania, które przygotowywaliśmy na Walentynkowych Warsztatach Kulinarnych

Przepis jest autorstwa szefa kuchni Kamisu Macieja Wawryniuka

Na warsztatach dostaliśmy wydrukowane przepisy, jednak zachęcani byliśmy do własnych modyfikacji, napiszę więc w przepisie co dodałam od siebie.

Przy gotowaniu wiśniowego sosu stwierdziłam, że dodam mu kopa za pomocą szczypty chilli i ponieważ wszystkie sztućce już mieliśmy brudne (a przyprawy zawsze odmierzam łyżeczką), próbowałam oprószyć danie chilli wprost z torebki – efekt jak się można było spodziewać :))) wsypało mi się tak ok dużej łyżki chilli lub więcej. Sos jednak uratowałam, wlewając do niego dodatkowe 100ml syropy wiśniowego – naprawdę pyszne wyszło – ostre i słodkie, pachnące od przypraw i esencjonalne – super smakowało z mięsem 🙂

Składniki dla 2 osób:

400g combra z sarny

100g mrożonych wiśni

100mlsyropu wiśniowego + moje 100ml syropu

150ml czerwonego wina

2 łyżki masła

1 kalarepka

cynamon mielony + cynamon w lasce do dekoracji

goździki – w przepisie były 3 sztuki, ja dodałam w trakcie gotowania i próbowania jeszcze ok 7 by ich smak naprawdę dało się wyczuć

pieprz, sól

lubczyk

dodałam od siebie łyżkę chilli :)) oraz łyżeczkę curry indyjskiego Kamis (które w składzie ma kumin)

Wykonanie:

Wino wlać do rondelka, dodać goździki, gotować kilka minut, dodać syrop wiśniowy, wiśnie, curry, chilli i gotować na małym ogniu do uzyskania konsystencji sosu – pod koniec dodać szczyptę cynamonu.

Kalarepkę pokroić na plastry i podsmażyć na maśle z dodatkiem lubczyku – ja w ten sposób usmażyłam tez kilka plastrów pomarańczy.

Comber pokroić na medaliony grubości 1,5cm i smażyć bezpośrednio przed podaniem, oprószając solą i pieprzem.