Cześć!
Witam was serdecznie w kolejnym dniu miesiąca
Ostatnio pokazywałam wam zawartość najnowszego pudełka subskrypcyjnego Pure Beauty o wdzięcznej nazwie Glamour Heaven ♥
Spośród wielu ciekawych produktów, które tam znalazłam i po które bardzo chętnie sięgnęłam, wybrałam dwa – opinią o nich chcę się z wami tu na blogu podzielić.
Dzisiaj drugi z nich:
REGENERUM
TRYCHOLOGICZNY PEELING ENZYMATYCZNY DO SKÓRY GŁOWY
Formuła intensywnie oczyszczająca skórę głowy, dzięki połączeniu enzymu, kwasów i mocznika.
Rozpuszcza martwy naskórek, zwalczając oznaki łupieżu, zmniejszając przetłuszczanie i wypadanie włosów.
Nawilża skórę głowy, niweluje swędzenie i łuszczenie
Używacie peelingu do skóry głowy?
Ja muszę przyznać, że dla mnie to jest produkt dość nowy i dopiero chyba od roku mam takowy w swojej łazience i pielęgnacji.
Pamiętam jak będąc nastolatką w ogóle pojawiły się takie kosmetyki jak peelengi – wtedy do twarzy czy do ciała. A znając ich dobroczynne właściwości na złuszczanie naskórka i odnowę skóry, chętnie sięgnęłam i po produkt do skóry głowy.
Nie mam problemu z łupieżem, czy swędzeniem skalpu.
Mam latem problem ze zbyt szybkim przetłuszczaniem się włosów u nasady.
Teraz po zakończeniu piątej ciąży zaczęły mi też wypadać włosy, co wiem że jest naturalne ale zawsze mi szkoda.
Ze zdwojoną więc chęcią jako, że mamy lato i skóra potrzebuje więcej oczyszczania, zabrałam się za testowanie tego produktu.
Bardzo podoba mi się butelka ze szpiczastym zakończeniem, które pomaga rozprowadzić produkt na skórze głowy pomiędzy włosami.
Produkt jest wydajny i przyjemny w użytkowaniu.
Ogromnym plusem jak dla mnie jest właśnie ta enzymatyczna formuła, bez drobinek które czasem trudno wypłukać z włosów. Ten produkt nanosi się na skalp, wciera i pozostawia na 10 minut a on robi sam robotę. Potem myjemy włosy szamponem i stosujemy dalszą pielęgnację.