Przepis najszybszy dla zapracowanych, dla ceniących swój czas, dla leniwców albo dla wszystkich po trochu, w które to miejsce i moja osoba się wpisuje.
Tydzień temu pokazywałam Faworki z ciasta francuskiego no i ups… zrobiłam to znowu jak mawia klasyk 😉
Tak wiem, ciasto do przygotowania czy to faworków czy tez róż nie jest trudne, ale już wywałkowanie należyte cienkich płatów zajmuje sporo czasu.
Z ciastem francuskim nawet przedszkolaki dają sobie radę i mogę śmiało powiedzieć, że są w stanie zrobić takie karnawałowe ciasteczka same od początku do końca.
Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego
cukier puder – ja użyłam pudru ze zmielonego w młynku do kawy cukru brzozowego ksylitolu
dżem – u mnie domowy jabłkowo-jagodowy
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzewamy do 220st.
Zimne ciasto z lodówki rozwijamy na papierze do pieczenia i wyrównujemy wałkiem – jeśli mocno się klei możemy oprószyć mąką.
Szklaneczką wycinamy tyle większych kółek co mniejszych kieliszkiem.
Każde kółko nacinamy pięć razy na brzegach. Mniejsze kółko nakładamy na większe i naciskamy w samym środku by się połączyły.
Tak przygotowane róże karnawałowe wkładamy do piekarnika (na papierze do pieczenia) i pieczemy 10 min.
Przed podaniem sowicie oprószamy cukrem pudrem o środek każdej róży ozdabiamy dżemem.
Podobaja mi się twoje propozycje !
Muchas gracias. ?