Kiedy byłam dzieckiem w moim domu rodzinnym deserem podczas wigilijnej kolacji były racuchy drożdżowe smażone na oleju, często lnianym.
Kiedy byłam starsza, gdzieś pewnie pod koniec podstawówki czy na początku liceum wszędzie czytałam o kutii i bardzo chciałam jej spróbować, wtedy tez postanowiłam ją na wigilię robić i to był od tamtego czasu mój osobisty wkład w świąteczną wieczerzę.
Potem już „na swoim” zaczęłam szukać alternatyw i pomysłów na to danie – wtedy zaczęłam przygotowywać kutię na okiszu – starej odmianie pszenicy, która glutenu w swoim składzie ma mniej i jest zdrowsza.
A dziś przedstawiam Wam swoja propozycję bezglutenową wersję kutii na kaszy jaglanej – bardzo zdrowej i smacznej.
Sprawdzi się nie tylko jako wigilijny deser, ale również jako zdrowe i pożywne śniadanie (dzisiaj wszystkim smakowało 🙂
Składniki:
1 szkl suchej kaszy jaglanej
ok 40 dag masy makowej domowej (tutaj przepis) lub kupnej (jeśli kupujecie sprawdzajcie skład tak by miała naturalne składniki, bo ostatnio robiłam przegląd i trochę mnie te masy zaskoczyły…)
bakalie: rodzynki, suszone daktyle, żurawina, śliwki, orzechy włoskie, migdały
miód naturalny do smaku
olejek migdałowy
Wykonanie:
Kasze jaglaną gotujemy na sypko – jak to zrobić pisałam tutaj.
Ostudzoną kaszę jaglaną mieszamy widelcem, by ziarenka rozdzieliły się i przekładamy do miski.
Dodajemy masę makową i posiekane bakalie.
Dodajemy olejek migdałowy i miód – tyle by nam smakowało.
Mieszamy i gotowe.
Smacznego!