W sezonie letnim kiedy w naszej kuchni piętrzą się wspaniałe, dojrzałe owoce, nie brak również ich prawdziwych miłośników czyli muszek owocówek, które stają się z kolei naszym prawdziwym utrapieniem.
Jak się ich pozbyć w prosty, niezawodny sposób a do tego ekologiczny?
Podzielę się z wami moją metodą, której nauczyła mnie mama.
Potrzebujemy:
torebkę foliową, przeźroczystą oraz
to co lubią muszki – dojrzały owoc, lub choćby jego skórkę.
Wykonanie:
W miejscu gdzie do tej pory stały owoce, które atakowały muszki ustawiamy (po wcześniejszym wyniesieniu owych owoców) torebkę foliową, do której wkładamy przynętę.
Torebkę stawiamy w taki sposób by była wyciągnięta do góry i trochę tylko otwarta – tak by muszki spokojnie mogły do niej wchodzić i iść w dół do przynęty, oraz w taki by potem można było jednym ruchem torebkę ścisnąć i zamknąć.
Kiedy widzimy, że w torebce nagromadziły się muszki, szybko ją ściągamy i zamykamy i … wynosimy na dwór / na balkon a tam otwieramy i wypuszczamy muszki.
Wracamy do domu z torebką i pułapkę ustawiamy kolejny raz aż wszystkie muszki zostaną wyniesione.