Cześć kochani

Witam was serdecznie!

Czytelnictwo kwitnie u nas a jakże, bo książka zawsze wspaniale umila nam czas.
Dużo bardzo fajnych nowości udało nam się przeczytać i będziemy je tu pokazywać.

 

 

„Basia i kino” Zofia Stanecka, wydawnictwo HarperKids

Znacie Basię? Jeśli nie, bardzo polecamy!

Myślę, że większość rodziców ją zna, jest bardzo popularna i lubiana przez dzieci.

Nam też ta seria książek została polecona. To już trzecie dziecko, któremu czytamy tą serię, dlatego też kolekcja w naszej biblioteczce coraz większa.
Zaczęłyśmy z moją najstarszą córeczką, pamiętam od od „Basia i gotowanie”, potem zaczęliśmy po książeczce kupować albo  wypożyczać z biblioteki, chcąc poznać inne przygody Basi – dziewczynki w wieku przedszkolnym, która ma dwóch braci, jednego starszego i jednego niemowlaka, rodziców z bardzo trzeźwym podejściem do życia i wielu spraw (co z kolei mi się bardzo podoba 😉 ) oraz tysiącem pomysłów i tysiącem pytań na minutę.

Opowiadania mówią o emocjach i pomagają oswoić trudne tematy. To historie o relacjach z rówieśnikami i rodziną.

Dlatego te książeczki są tak bliskie dzieciom, mogą identyfikować się z główną bohaterką, przeżywać jej przygody i dowiadywać się o świecie poznając odpowiedzi na pytania, które ona zadaje a które są interesujące dla przedszkolaków.

 

Tym razem Basia jest podekscytowana wizytą w kinie, ale jednocześnie ma pewne obawy. To dla niej nowe doświadczenie, pełne nieznanych dźwięków i obrazów. Razem z rodziną wybiera się na seans, gdzie przeżywa różne emocje – od radości po strach. Książka pokazuje, jak Basia radzi sobie z nowymi sytuacjami i jak ważne jest wsparcie bliskich.

Książka porusza temat pierwszych doświadczeń i emocji z nimi związanych. Jest to opowieść o odkrywaniu nowych rzeczy, radzeniu sobie z lękami i cieszeniu się chwilą. „Basia i Kino” to także historia o rodzinie, wsparciu i wspólnym spędzaniu czasu.

Dlaczego warto przeczytać? Książka pomaga dzieciom zrozumieć, że nowe doświadczenia mogą być zarówno ekscytujące, jak i trochę przerażające, ale zawsze warto je przeżywać.
Styl Zofii Staneckiej jest pełen ciepła i humoru, co sprawia, że książka jest przyjemna zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.
Ilustracje Marianny Oklejak dodają książce uroku i pomagają młodym czytelnikom lepiej zrozumieć historię.