Cześć kochani. Choinka u was rozebrana czy nadal stoi?
U nas jeszcze stoi. 🎄
W najbliższych dniach mamy wizytę duszpasterską, ale prawda jest taka że zawsze jakoś trudno mi się z nią rozstawać, jakąś taką radość wnosi w dom, z dobrym czasem się kojarzy.😊
Ja sama jeszcze cały czas w nastroju świątecznym. 😊
Grudzień był bardzo intensywny, dlatego teraz jeszcze cały czas daję sobie przyzwolenie na zwolnione obroty.😉
A co u was? Jak wam mija styczeń?

 

Dzisiaj jeszcze w temacie świątecznym chciałam polecić wam fajne książki, które u nas cały czas na topie.

 

 

 

 

„Kicia Kocia i Nunuś. Czekamy na święta” Anita Głowińska, wydawnictwo Media Rodzina

Kicia Kocia to bohaterka, która jest z nami od dekady. Kiedyś czytałam ją mojej córce (obecnie nastolatce), potem synowi a teraz trzecie moje dziecko spędza z nią miłe chwile i w sumie można powiedzieć, że czwarte też bo najmłodszy synek też bardzo lubi te książeczki ( tylko w przypadku tej konkretnej dość brutalnie obchodzi się z okienkami, więc czytanie jej przez niego tylko w naszej obecności 😉

W tym roku do naszej kolekcji doszła ta właśnie książeczka. Pięknie jest wydana, kolorowa, twardostronicowa, z zaokrąglonymi brzegami bezpiecznymi dla dzieci, duży format i duża czcionka – naszym zdaniem super!

Jest to książka z okienkami do otwierania. Można by nawet powiedzieć, że jest to książkowy kalendarz adwentowy, ale moje dzieci bawią się nią bez przerwy nie tylko w grudniu.

Książka zawiera 24 otwierane okienka a w każdym z nich czeka zadanie do wykonania – są zagadki do odgadnienia, są pomysły na prace plastyczne, są inspiracje zabaw, pomysły na dobre uczynki, informacje jak świętują inni i wiele innych. Jest też oczywiście opowiastka o Kici Koci i jej braciszku Nunusiu do przeczytania.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mały poradnik życia H. Jackson Brown, Jr.,  Wydawnictwo Media Rodzina

365 rad, spostrzeżeń i przypomnień pomagających przeżyć szczęśliwe i owocne życie. Kalendarz 2023

To kalendarz zdzierak.

Swoją premierę w naszym domu miał w 2016 roku i tak bardzo nam się spodobał, że w kolejnych latach koniecznie chcieliśmy go mieć u siebie.

Codzienne zdzieranie kartki i czytanie złotej myśli jest naszym rytuałem przy śniadaniu i dzieci bardzo to lubią, dlatego nie wyobrażam już sobie że mogłoby u nas go nie być 🙂

Kalendarz niejednokrotnie zachwycał nas swoimi myślami, czasem poprawiał humor, czasem skłaniał do refleksji, czasem motywował.

Myśli zapisane są po polsku i po angielsku.

Każdego dnia znajdziemy tez informacje o imieninach, wschodzie i zachodzie słońca.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„Kominiarz na święta” Magdalena Szeliga, wydawnictwo Aromat Słowa

Wspaniała i niebanalna książeczka na święta!

Takie książeczki świąteczne czytamy z dziećmi przez cały grudzień i styczeń – w tym roku ta książka cieszyła się u nas powodzeniem.

To piękna i wzruszająca opowieść, niebanalna a można nawet rzecz, że oryginalna w dobie komercyjnej hollywodzkiej wizji świąt Bożego Narodzenia.

Jej głównym bohaterem jest niezwykły, tajemniczy Pan Kominiarz, który co roku puka do drzwi jednej z rodzin nie z kalendarzem i życzeniami ale z pomocą. Tym razem trafia do domu wypełnionym smutną ciszą. W wigilijny poranek nie ma tu tego radosnego gwaru, pospiechu, śpiewanych kolęd. Tutaj w malutkich garnkach gotują się potrawy dla zaledwie dwóch osób.

Ta książka to opowieść o tym, że święta to rodzina a radość płynie z bycia razem.

Warto wspomnieć o klimatycznych ilustracjach Katarzyny Zalewskiej.