Cześć witam was w pierwszym wpisie książkowym w Nowym Roku 2016.
Chciałam dziś zaprezentować wam cztery książki z motywem świątecznym.
Każda z nich z inną historią, każda z odmiennymi charakterologicznie bohaterami, każda zupełnie inaczej napisana ale wszystkie z akcją dziejącą się dookoła i podczas świąt.
Uwielbiam takie książki czytać od początku grudnia przez cały karnawał i żałuję, że w tym roku tylko cztery takie nowości znalazły się w mojej biblioteczce. Może jeszcze wybiorę się po coś starszego do biblioteki?
A wy znacie takie książki? Lubicie w ogóle ten temat? Jaka jest wasza ulubiona książka z wątkiem świątecznym? Co przeczytaliście podczas przerwy świątecznej?
„Święta Miłośniczek Czekolady” Carole Matthews
To pierwsza książki z wątkiem świątecznym, która wpadła w ręce mi gdzieś w połowie grudnia. Przyciągnęła mnie jasna, spokojna, zimowa, ładna okładka i oczywiście tytuł – bo święta i czekolada to jak obraz i rama – skazane by tworzyć idealną całość 🙂
„Święta Miłośniczek Czekolady” to lekko napisana, ciepła, zabawna powieść, którą bardzo szybko się czyta i świetnie przy niej odpoczywa.
Niestety to też powieść przy której ciągle jesteśmy głodni 😉 szczególnie mając ochotę na coś słodkiego, najlepiej czekoladowego. Jakby nie było to historia czterech dziewczyn, które zakładają Klub Miłośniczek Czekolady.
Oprócz tego, że starają się jak najczęściej spotykać w kawiarence Czekoladowe Niebo (nota bene prowadzonej przez jedną z nich) i przy filiżance gorącej czekolady oraz obowiązkowych innych czekoladowych słodkościach, poplotkować, pozwierzać się, popytać, prosić o radę, szykują się do świąt, kupują prezenty i starają się wybrnąć z zawirowań w swoim życiu, a każda z nich ma niełatwe doświadczenia życiowe na swoim koncie.
Jedna z nich jest świeżo upieczoną mamą, która próbuje odnaleźć się na nowo w odmienionym i przewartościowanym życiu, druga przeżywa żałobę po stracie bardzo bliskiej osoby a jednocześnie tkwi w trudnym związku z powinności, choć skrycie marzy o miłości. Trzecia bohaterka ponad siły pracuje zawodowo bo praca w czekoladowej kawiarence to spełnienie jej marzeń, ale życie prywatne wymyka jej się spod kontroli, czwarta z nich skrywa sekret, którego nawet mimo wspaniałej przyjaźni nie jest w stanie wyjawić przyjaciółkom.
Wydawnictwo HarperCollins
miękka okładka
cena z okładki 36,99
464 strony
data wydania: 11.2015r
„Siedem życzeń” – Liliana Fabisińska, Ałbena Grabowska, Małgorzata Kalicińska, Agnieszka Krawczyk, Natasza Socha, Małgorzata Warda, Magdalena Witkiewicz
Sięgnęłam po tą książkę bo przyciągnęła mnie okładka – granatowe, nocne niebo i mocno rozświetlony dom pod warstwą śniegu a przed nim choinka i latarenka – sielski, świąteczny, zimowy obrazek. Przyciągnęło mnie też nazwisko Małgorzaty Kalicińskiej, którą znałam z wcześniej przeczytanej trylogii Rozlewisko czy z książki Fikołki na trzepaku. Pozostałych autorów nie znałam, ale cieszę się z przeczytanej w tej książce próbki ich twórczości – z pewnością poszerzę z nimi znajomość literacką !
„Siedem życzeń” to zbiór świątecznych opowiadań, których akcja zaczyna się dziać w wielkim tygodniu a finalizuje w dzień Wigilii. Każde z opowiadań napisane zostało przez innego autora czy to na potrzeby tej książki czy też jest wyjątkiem z jego innego dzieła, jednak w tej granatowo okładkowej powieści wszystkie spięte są cienką linką małych wydarzeń, niuansów, miejsc czy ludzi w taki sposób że z kolejnych opowiadań możemy trochę dowiedzieć się o wcześniejszych bohaterach. Każde z opowiadań to również temat zamknięty sam w sobie, to jedna skończona historia jakiejś osoby,
jakiego życia, czyjeś przebaczenie, czyjeś zaskoczenia, czyjaś walka z chorobą, czyjaś miłość, czyjeś zrozumienie prawd życiowych. Niektóre z opowiadań bardzo na mnie zadziałały, wywołały wiele emocji, dały do myślenia.
Polecam.
Wydawnictwo Filia
miękka okładka
cena z okładki 37,90zł
407 stron
data wydania 2015
„Obietnica pod jemiołą” Richard Paul Evans
Mam na swoim koncie już kilka przeczytanych książek Richarda Paula Evansa i choć z reguły są to lektury na jeden wieczór (mają po ok 200stron) to wiem, że na tego autora mogę liczyć i będzie to wieczór z wypiekami na twarzy.
Swoją drogą przyuważyłam ostatnio u siebie pewną specyfikę, na moim stosiku książek do przeczytania na najbliższy czas, zbieram zupełne dla mnie nowości i autorów do sprawdzenia i odkrycia oraz książki pisarzy, którzy wiem, że mnie nie zawiodą i choć najchętniej przeczytałabym szybko właśnie te ostatnie lektury to dzieje się tak, że leżą one tam zwykle najdłużej, jako koło ratunkowe gdybym utknęła przy jakiejś nowości i nie mogła się z niej wygrzebać (wtedy mój zapał czytelniczy z reguł słabnie), taka książka sprawia, że znów mam ochotę każdą wolną chwilę spędzić jedynie na czytaniu 😉 Znacie to? Macie tak?
„Obietnica pod jemiołą” to lektura lekka i przyjemna, ale też momentami bardzo emocjonująca. To historia dwójki bohaterów bardzo trudno doświadczonych w życiu, niestety z ich winy – nie nam to osądzać, ale z pewnością nie chcielibyśmy znaleźć się na ich miejscu i przeżyć takie piekło już na ziemi.
Ich postawa życiowa ( czytaj: nie mam już w tym życiu nic do stracenia) sprawia, że powoli, powoli są w stanie obudzić na nowe, dobre doświadczenia w życiu, są w stanie przyjmować dobro, miłość, bez ciągłego samokarania się i choć nie jest to dla nich łatwe, to przecież w święta wszystko jest możliwe, nawet przebaczenie innym i sobie.
Wydawnictwo Znak
miękka okładka
cena z okładki 34,90zł
248 stron
data wydania 2015
„Księga wyzwań Dasha i Lily” Rachel Cohn i David Levithan
Na koniec moich świątecznych prezentacji książkowych zostawiłam sobie prawdziwy smakołyk, który serdecznie polecam. Po prawdzie książka ta dedykowana jest młodzieży, ale naprawdę polecam ją każdemu, bo zachwyca głębią, wielowątkowością, szczegółową charakteryzacją postaci. Po książkę sięgnęłam czytając na skrzydełku okładki nietypowy opis. Otóż lekturę tą stworzyło dwoje pisarzy – David Levithan pisał rozdziały Dasha a Rachel Cohn rozdziały Lily – całość wyszła im genialnie. Do mnie jednak przemówił fakt, że David Levithan ma na swoim koncie książkę pisaną właśnie w ten sposób z Johnem Greenem, którego niedawno czytałam i pokazywałam tu „Papierowe miasta” – bardzo mi się podobały, dlatego postanowiłam zapoznać się z książką współtwórcy z którym pisał Green. Nie zawiodłam się!
„Księga wyzwań Dasha i Lily” to opowieść o dwójce nastolatków, moli książkowych w dodatku, którzy niestety lub stety mają w tym roku sami spędzić święta. Jedno z nich zostawia w ulubionej księgarni na półce z książkami ulubionego autora czerwony notes, z zapisaną tam zagadką – wyzwaniem, a drugie z nich znając półkę z książkami tegoż autora na wylot, widząc nie pasująca tu czerwoną okładkę sięga po notatnik i postanawia wyzwanie przyjąć a nawet po spełnieniu go, zostawić swoje i tak to się zaczyna.
Dash i Lily zostawiają swoje wyzwania, piszą o sobie, odsyłają siebie nawzajem w ulubione miejsca po całym świątecznym i ośnieżonym Manhattanie, bojąc się jednocześnie spotkania w cztery oczy, bo czy można zrobić równie dobre wrażenie na sobie na żywo, co na papierze?
Bardzo polecam !
Wydawnictwo Bukowy Lat
miękka okładka
cena z okładki 34,90zł
306 stron
data wydania 2015r
