Ciasto czekoladowe / ciasto murzynek to jedno z tych najbardziej lubianych przez moich domowników i jedno z prostszych do wykonania.
Sekret ich puszystości tkwi w dobrym ubiciu jajek na początku tak by masa wyszła lekka i puszysta oraz w delikatnym wymieszaniu tej masy z mąką w kolejnym kroku, tak by całość nam nie opadła za bardzo.
Ciasto czekoladowe jest bardzo wdzięcznym materiałem do tego by obłożyć je ciekawymi dodatkami, dzięki czemu zyskuje tylko na nowej odsłonie. Dzisiaj wersja ze świezymi figami, ale polecam wam również to ciasto z serem, truskawkami, kaszą jaglaną, śliwkami, z piankami marshmallow, z bitą śmietaną.
Składniki:
3 jajka
2 szkl mąki – u mnie orkiszowa jasna typ 700
1 szkl cukru (może być też ksylitol)
1 szkl oleju roślinnego np. rzepakowego
4 łyżeczki kakao ciemnego do wypieków
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku dopieczenia
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub aromatu śmietankowego
2-4 świeże figi
łyżka amarantusa ekspandowanego – opcjonalnie
Wykonanie:
Białka jaj ubijamy na sztywno, dodajemy cukier i ubijamy dalej.
Następnie dodajemy żółtka i jeszcze miksujemy – masa ma wyjść napowietrzona, jasna, lekka i puszysta.
Figi myjemy, kroimy w plastry.
Do puszystego kogla mogla wrzucamy przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sodę, kakao, aromat i olej. Mieszamy delikatnie wszystkie składniki by masa jajeczna (masa ciasta) nie opadła za bardzo tylko utrzymała swoją puszystą strukturę.
Ciasto wylewamy do wyłożonej papierem blaszki 20x30cm – na wierzchu układamy figi, posypujemy amarantusem.
Pieczemy ok 60 min w 180st (do suchego patyczka).