Ostatnie dwa tygodnie minęły mi błyskawicznie, podczas których to miałam okazje jako jedna z trzech osób w Polsce testować najnowszy telewizor LG Smart TV.
Właśnie wróciłam z konferencji prasowej LG podczas której miała miejsce premiera tego telewizora i podczas której opowiadałam dziennikarzom moje spostrzeżenia i wnioski z użytkowania telewizora.
Ktoś może pomyślałby, że to dziwne, że ja blogerka kulinarna i przede wszystkim bardzo dziewczyńska dziewczyna bez zacięcia do nowinek technologicznych znalazłam się w tym miejscu i w tym czasie i opowiadałam o najnowszym modelu telewizora.
Jednak marka LG postawiła w tym modelu na wysoką technologię i mega prostą obsługę, taką z którą każdy zwykły konsument będzie mógł sobie poradzić a ja byłam tam reprezentantką tej grupy 🙂
Powiem Wam, że zadanie miałam chyba jednak utrudnione.
Od 8 lat nie używam telewizora z różnych powodów. Mój ostatni telewizor miał mały ekran za to ogromne gabaryty z powodu wielkiego kupra z tyłu. Obraz który przedstawiał miał wiele do życzenia jeśli chodzi o jakość i odwzorowanie kolorów.
Kiedy przyszedł do mnie LG Smart TV i przy okazji zajął pół mojego mieszkania (tak to 55 cali!) stał sobie w pudełku cały wieczór i jeszcze pół następnego dnia, nabierał mocy urzędowej a ja krążyłam obok niego trochę z nieśmiałością, trochę z przestrachem a trochę również z niechęcią. Myślałam, że muszę sama zająć się jego instalacją i irytowała mnie ta myśl, bo pamiętając stary tv wiedziałam ile czasu zajmuje ta cała zabawa z wyszukiwaniem kanałów ręcznie, zapisywaniem ich w pamięci tv itd.
Ponaglona zrzędzeniem ciekawej telewizora rodziny w końcu przemogłam się no i nastąpiło moje pierwsze zdziwienie z jeszcze kilku czekających mnie wkrótce.
Instalacja tego telewizora jest prosta, można powiedzieć, że intuicyjna. Podłączamy kabelek zasilania, internetu i antenę i włączamy sprzęt. Pojawia się zabawna postać – animowana fasolka która komunikuje nam jak przejść przez instalację, co i gdzie kliknąć.
I gotowe.
Mamy telewizję.
I co chciałabym tu szczególnie podkreślić – udało mi się skonfigurować ten tv bez zaglądania do grubej cegły – instrukcji papierowej!
Telewizor działał i właściwie to byłoby tyle – można go użytkować.
Poszłam krok dalej i postanowiłam skorzystać z nowych technologi które oferuje, skoro tak łatwo dałam sobie radę na początku 🙂
Teraz będzie o czymś co szczególnie mi się spodobało – Launcher.
Dzięki niemu możemy spersonalizować dla nas funkcje telewizora.
Wystarczy, że wejdziemy do LG Store i założymy swoje konto ( trzeba podać mail i hasło, a za minutę kliknąć w link aktywacyjny przysłany na maila), teraz możemy zainstalować sobie na telewizorze kanały, programy i aplikację które indywidualnie nas interesują np. aplikacje kulinarne, youtube, picassa, gry itd (cała instalacja to też tylko kliknięcie w guzik „instaluj”).
Trochę trudno wytłumaczyć jego zjawisko dlatego zobrazowałam to na krótkim filmiku.
Co daje nam launcher?
Możemy łączyć przyjemność i pracę.
Oglądamy ciekawy program czy film i jest przerwa na reklamę. Jednym kliknięciem pilota przywołujemy pasek launchera i przełączamy się np. na stronę www.
Ja w ten sposób mogę wejść szybko na swojego bloga i sprawdzić czy nie czeka na mnie żaden komentarz na który powinnam odpowiedzieć jak najszybciej bo np. zabieracie się za pieczenie mojego ciasta i pytacie czy możecie zamienić w przepisie śmietanę jogurtem b tylko to macie w lodówce.
A za chwilę znów mogę przełączyć się jednym kliknięciem guzika na oglądany kanał.
Co jeszcze mnie przyjemnie zaskoczyło w telewizorze LG Smart TV?
-
przede wszystkim łatwość poruszania się po internecie na tv – okazało się to sprawą intuicyjną. Kiedy pilotem najedziemy i klikniemy w pole wyszukiwarki pojawia nam się na ekranie klawiatura, z której za pomocą strzałek na pilocie możemy szybko wypisać wyszukiwaną frazę
-
niesamowita jakość obrazu, ostrość, kontrast i odwzorowanie barw – oglądanie zdjęć na tym telewizorze to naprawdę przyjemność
-
zadziwiająca głębia obrazu, filmy/programy nie są płaskie ale rzeczywiście widać co jest na pierwszym planie, co na kolejnym
Jeśli dotarliście do końca mojej wypowiedzi – gratuluję! 🙂
Nie znajdziecie tu stricte technicznych danych, bo się na nich nie znam.
Mam za to nadzieję, że moje odczucia i spostrzeżenia z korzystania z tego telewizora was zaciekawiły albo będą dla was pomocne przy wybieraniu domowego sprzętu.
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam 🙂
Bądź na bieżąco śledź mnie na facebooku, instagramie i twitterze