Przede mną nowe wyzwanie w tym roku – zagospodarowanie nowej przestrzeni życiowej, m.in. nowej kuchni.

Zabieram się za to z jednej strony z podekscytowaniem z drugiej z ociąganiem.

Chciałabym, żeby była funkcjonalna, by pomieściła i schowała mój pierdyliard różnych naczyń i propsów do zdjęć a z drugiej strony by pozostała czysta, niezagracona, przestronna w miarę możliwości.

Do dyspozycji mam tym razem 13,5 metra kwadratowego, to więcej o 4 metry niż w mojej obecnej kuchni, ale też teraz mam dwa okna w tym pomieszczeniu (w dodatku na jednej ścianie) przez co jest mniej ustawna mam wrażenie.

Obecną kuchnię mam ciemną z kontrastowym jasnym blatem i jasną podłogą. Po 8 latach zamieszkiwania i użytkowania jej, marzy mi się zmiana o 180 stopni i kuchnia jasna, jasna, jasna.

Boję się, że może bardzo się brudzić…  Zastanawiam się czy nie będzie za mocno widać osiadającego na półkach kurzu, ale teraz na ciemnym też bardzo go widać. Macie doświadczenie? Jak uważacie?

Podpowiedzcie coś proszę.

Tym wpisem zacznę serię o meblowaniu kuchni bo mam parę pytań o użytkowanie różnych elementów kuchennych i czekam na waszą pomoc.

Jakiego koloru jest wasza kuchnia? Jesteście zadowoleni z wyboru?

Poniżej kilka inspiracji na kuchnie w bieli.

 
 
 
 
1
 
 
 
2
 
 
 
 
3
 
 
 
 
4
 
 
 
 
 
5
 
 
 
 
 
 
6
 
 
 
 
 
 
7
 
 
 
 
 
8
 
 
 
 
 
 
 
 
9
 
 
 
 
 
 
10
 
 
 
 
 
 
11
 
 
 
 
 
 
12
 
 
 
 
 
 
13
 
 
 
 
 
 
14
 
 
 
 
 
 
15
 
 
 
 
 źródło zdjęć : www.houzz.com