Śledzie bardzo lubię, szczególnie w grudniu i wtedy też często kuszę się by zrobić z nich jakąś sałatkę.
Pokazywałam wam już m.in. szubę czyli śledzie pod pierzynką, sałatkę ziemniaczaną ze śledziem, sałatkę ze śledziem i fasolą, sałatkę z rolmopsami czy śledziową sałatkę warstwową.
Dzisiaj zapraszam na pyszną wersję z jabłkiem, pieczonymi burakami i rodzynkami – bardzo smaczną!
Składniki:
pół kg śledzi
2 cebule
2 jabłka
2 małe buraczki upieczone – jak to zrobić pokazywałam tutaj
100g przecieru pomidorowego
2 łyżki rodzynek
4 łyżki octu winnego
pół szkl oleju rzepakowego
łyżeczka cukru
2 szt ziela angielskiego
listek laurowy
Wykonanie:
Śledzie jeśli są solone namoczyć w wodzie kilka godzin. Opłukać, osuszyć i pokroić w kawałki.
Cebulę pokroić w półplasterki, i zeszklić na na kilku łyżkach oleju.
Do zeszklonej cebuli dodać przecier pomidorowy, rodzynki, ocet, resztę oleju, przyprawy i gotować minutę. Zostawić do ostygnięcia.
Jabłka oczyścić z gniazd nasiennych, pokroić w cienkie plasterki. Buraki obrać, pokroić w małe, cienkie kawałki.
Zimny sos wymieszać ze śledziami, jabłkiem i burakami.
Pozostawić w chłodnym miejscu na kilka godzin, najlepiej na cały dzień.
Bądź na bieżąco śledź mnie na facebooku, instagramie i twitterze