Galaretka z kurczaka

 

 

 

 

W moim domu robiło się zawsze galaretkę z nóżek, natomiast moja teściowa robi galaretkę z kurczaka.

Takie galarety wiadomo, albo się lubi albo zupełnie nie, ale nie ma przy nich dużo pracy, są fajną przystawką na świątecznym stole a przy tym dość lekką, więc mogą się na nią skusić również osoby na dbające o linię.

 

Składniki:

500 g mięsa kurczaka

włoszczyzna

listki laurowe

8 szt ziela angielskiego

sól

pieprz

żelatyna

jajko na twardo

 

Wykonanie:

Do garnka wkładamy kurczaka, obraną włoszczyznę, przyprawy, zalewamy wodą (tak by składniki były przykryte) i gotujemy na wolnym ogniu przez godzinę. Przyprawiamy do smaku. Studzimy.

Odcedzamy rosół i rozpuszczamy w nim żelatynę (należy zmierzyć ilość rosołu i dodać ilość żelatyny zgodnie z przepisem z opakowania).

W miseczkach układamy plastry jaja na twardo, gotowanej marchewki czy innych warzyw, rozdrobnione mięso i zalewamy rosołem z żelatyną.

Galaretki wstawiamy do lodówki.

 

Galaretka z kurczaka