Nie samym chlebem człowiek żyje a ja nie samym gotowaniem.
Tworząc pierwszy wpis „Tydzień w zdjęciach”, który jak wnioskuję po waszych sygnałach dobrze się przyjął, stwierdzam, że miło jest czasami napisać tu o sobie i o tym co lubię, choć wiele rzeczy i tak kręci się zawsze u mnie wokół jedzenia 🙂
Robiąc zdjęcia na bloga czy dla firm ciągle chodzę i rozmyślam nad stylizacjami, ciągle przeglądam gazety z jedzeniem i strony typu pinterest w poszukiwaniu inspiracji na stylizacje, wreszcie ciągle myślę o dodatkach do stylizacji.
Jedne babki ciągle kupują nowe ciuszki, u mnie ciągle jakieś nowe „skorupy i szmaty” kulinarne (choć nie tylko!) do zdjęć.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać co nowego przybyło mi w ostatnim czasie.
Część to rzeczy o których od dawna marzyłam, część takie na które natknęłam się przypadkiem. Zastanawiam się też czy nie opublikować takiej mojej wish listy tutaj, może bylibyście w stanie mi pomóc i wskazać gdzie dostać propsy których od dawna poszukuję, np. taki koc ?
Napiszcie jak wam się taki wpis podoba i czy robić podobne w przyszłości 🙂
Fiore Set zestaw do podawania przekąsek i deserów
Producent: Brandani
Zestaw, który bardzo mi się spodobał ze względu na kamienną płytkę, od dawna takiej poszukiwałam (na blogu zaistniała w stylizacji grzybów w śmietanie).
Zastanawiałam się czy nie kupić w zdjęciowym celu zwykłej płytki typu glazura do łazienki, no ale ta ma tą przewagę taką, że ma atest do użytku gastronomicznego, że jest ładnie oprawiona również od spodu, ma takie mini gumowe nóżki i oprócz stylizacji w zdjęciach wykorzystuję ją do serwowania (ostatnio rolady szpinakowej – przepis i zdjęcie wkrótce).
Zestaw ma dodatkowo trzy mini szklaneczki i trzy zagięte łyżeczki (wykorzystywałam je już w sesji deserów dla firmy i fajnie się sprawdziły) oraz trzy mini talerzyki w kształcie iksów.
Szkło, ceramika, kamień, metal – fajna różnorodność.
Można go znaleźć na www.deco24.pl
Kubek w kształcie obiektywu do aparatu marzył mi się bardzo dawna, jakiś czas temu był bohaterem wielu śmiesznych obrazków na FB czy Demotach. Widziałam go kiedyś w ofercie gruponowej, ale nie zdążyłam kupić. Ten znalazłam w sklepie prezentowym 4gift.pl
Kubek jest ładnie wykonany z tworzywa sztucznego (ma odwzorowane wszelkie szczegóły) z wkładem w środku ze stali nierdzewnej.
Nie śmierdzi chińską gumą! Czego bardzo się bałam. Jest naprawdę super.
Wydaje mi się, że na zdjęciach też prezentuje się ciekawie, na blogu zaistniał przy Paście kanapkowej z dyni.
13,5 cm wysokości i 8 cm średnicy, pojemność: 400 ml
Przy okazji kubka obiektywu wypatrzyłam też w 4gift.pl zestaw czterech silikonowych foremek w kształcie filiżanek do pieczenia babeczek. Ich kolor i wygląd sprawia, że wydały mi się wymarzone do sesji w stylu małej księżniczki, bajkowej, albo dziewczęcego przyjęcia urodzinowego 🙂
Na blogu pokazywałam je już przy babeczkach bananowych.
Krzywy / pognieciony kubek to też rzecz, której od dawna szukałam odkąd wypatrzyłam go na pintereście w stylizacjach na zagranicznych blogach. Znalazłam taki na ihatedesign.pl
Biały, porcelanowy z Ćmielów Design Studio, 11 cm wysokości. Fajnie wygląda też jako wazon na mały bukiecik kwiatów.
Na blogu zaistniał w stylizacji Budyniu jaglanego.
Od długiego czasu poszukuję miseczki niedużej, takiej na owsiankę w kształcie rozpryskującej się kropli – możecie wiecie gdzie znaleźć? Najlepiej białą, porcelanową!
Ja wypatrzyłam na rossi.pl taką kroplę, więc się skusiłam. Sama misa jest naprawdę dość spora, ma średnice 29cm i ponieważ jest wykonana z silikonu pomyślałam, że kiedy nie będę używać jej do zdjęć znajdzie sobie miejsce w łazience jako koszyk na kosmetyczne pierdoły. Wybrałam kolor niebieski, który okazał się być ciemniejszym odcieniem niż ten na sklepowym zdjęciu.
No i mój absolutny hit 🙂 zaparzacz do herbaty Kozioł Rudolf – czemu nie nazywa się renifer czy łoś? Bo niemiecka firma, która ja produkuje nazywa się Koziol 🙂
Świetny ten zaparzacz, oprócz ulubionej herbaty, możemy dorzucić też swoje dodatki:rodzynki, listki ziół, kardamon bo koszyczek ma dość spory rozmiar.
Głowa łosia w zabawny sposób utrzymuje zaparzacz na kubku.
Wybrałam kolor czerwony bo będę go używać w stylizacjach świąteczno/zimowych, ale już wiem że tego łosia jeszcze nie raz zamówię na prezenty dla rodziny czy znajomych dołączając do niego paczkę aromatycznej herbaty. Można go znaleźć na rossi.pl
Swoją drogą mam chyba jakąś schizę na punkcie kubków i zaparzaczy i chyba za dużo ich w mojej kuchni 😉
I jeszcze jedna rzecz, która skradła moje serce, gdy ją zobaczyłam.
Lubicie rękodzieło?
Ja uwielbiam, bo każda rzecz jest unikatowa i niepowtarzalna! Chciałam wam się pochwalić nowością w mojej kuchni – przepiękną zieloną paterą ceramiczną.
Pani Patrycja z Peweks.net która ją tworzyła, wykonała ją z jasnej gliny a trawy i kwiaty, które są na niej odciśnięte, zostały zebrane przez nią podczas spacerów z psem:-) Naczynie z duszą !
Na blogu brała udział w sesji ciasta dyniowego
I na koniec dwie ściereczki z Duki, które wygrałam u nich w konkursie. Metka wskazuje, że obecnie są w przecenie.
Bardzo smacznie i kolorowo. Lubię . 🙂