Fasolka szparagowa konserwowa

 

 

 

 

 

Fasolkę szparagową w słoikach robię tylko wtedy, kiedy jest wysyp u mamy w ogródku i nie zdążymy jej zjadać na bieżąco, jakoś specjalnie nie kupuję jej by marynować bo zimą odpowiadają mi te z mrożonek.

Jest trochę zachodu z trzykrotnym pasteryzowaniem fasolki, ale efekt jest pyszny i zimą wystarczy odcedzić ją na durszlaku i podgrzać.

Fasolkę robię wg przepisu z książki M. Dąbrowskiej „To musi się udać – przetwory z owoców i warzyw”.

 

Składniki:

1 kg fasolki szparagowej

łyżeczka soli

łyżeczka cukru

łyżeczka octu

4 szkl wody

 

Wykonanie:

Fasolkę myjemy, odcinamy końce i gotujemy w osolonym wrzątku przez 2 minuty (czas liczony od ponownego wrzenia wody z fasolką), odcedzamy.

Fasolkę układamy w słoikach.

Z wody, soli, cukru i octu zagotowujemy zalewę (możemy doprawić większą ilością przypraw wg własnego smaku), zalewamy słoiki, zakręcamy.

Pasteryzujemy 90min. Następnego dnia pasteryzujemy 30 min, a trzeciego dnia 15 min.

 

 

 

Fasolka szparagowa konserwowa