Kompot owocowy to napój pity przeze mnie przez okrągły rok od wczesnego dzieciństwa.
Latem i jesienią przygotowywany przez mamę czy babcię ze świeżych, sezonowych składników, zimą i wiosną otwierany ze słoików przyniesionych ze spiżarni (uwielbiam kompot jagodowy albo śliwkowy).
Pijecie kompoty owocowe?
Mam wrażenie, że przestały być modne ustępując miejsca sokom z kartonu czy butelkowanej wodzie, a to przecież takie proste i smaczne 🙂
Składniki:
2 jabłka
gruszka
szklanka wiśni
2 łyżki jagód
2 łodygi rabarbaru
łyżka cukru z prawdziwą wanilią – przepis tutaj
cukier, miód, ksylitol, stewia czy inna substancja słodząca do smaku wedle uznania
Wykonanie:
Owoce myję, kroję w kawałki (jabłka, gruszkę bez obierania i wycinania nasion). Zalewam wodą (ok 2 litry), dodaję cukier z wanilią i gotuję ok 10 min od momentu wrzenia. Wyłączam i zostawiam do ostygnięcia i nabrania mocy.
Delikatnie słodzę do smaku.
Dzień dobry,
jestem zachwycona Pani blogiem, korzystam z przepisów, polecam koleżankom. Dziękuję!
Fantastyczne danie… 🙂 Następnym razem składniki razy 5, gdyż dzisiaj okazało się, że potrójna nawet porcja to za mało… 😉 Serdecznie dziękuję za przepis i pozdrawiam… 🙂