W ramach plebiscytu Korona Smakosza (o której tutaj wam pisałam) udaliśmy się do niedawno otwartej restauracji znanego kucharza Roberta Sowy.

Lokal mieści się na skrzyżowaniu dwóch ruchliwych ulic warszawskich więc na początek przyda się mieć trochę szczęścia by zaparkować samochód. Potem już wszystko idzie jak po maśle.

Wita nas miła obsługa i prowadzi do stolika (my wcześniej zrobiliśmy rezerwację, bojąc się o miejsca, ale jak się okazało zastaliśmy ruch umiarkowany i sporo wolnych nakryć).

Do rąk dostajemy karty menu i tu duże, ale pozytywne zaskoczenie – bardzo krótki, ale wykwintny spis zróżnicowanych dań. Nie ilość, ale jakość. Brak banałów, za to co drugą propozycję chętnie bym spróbowała czytając samą nazwę.

Zaczęliśmy od zup, choć właściwie nie, zaczęliśmy od „poczekajek” – ciepłych bułeczek, oraz chleba wypiekanego w restauracji (tu ode mnie plus) do których podane było masło ziołowe.

Po dość krótkim czasie zupy: Krem z cukinii z plastrami wędzonej piersi kaczki oraz Bisque ze skorupiaków z krewetkami królewskimi i marynowanym mięsem kraba z Alaski – obie były naprawdę bardzo smaczne.

Po nich dania główne. Wybraliśmy Udziec z mlecznej jagnięciny w pikantnej marynacie marokańskiej podany z hummusem, duszonym bakłażanem z pomidorami i oliwkami oraz
Tuńczyk błękitnopłetwy podany na puree z topinamburu z policzkiem z żabnicy w sosie maślano-ziołowym. I tutaj mogę zdecydowanie stwierdzić, że naprawdę było pysznie!

Czy ceny adekwatne do porcji? Cóż… zupa to koszt 30zł a drugie danie 70zł – z jednej strony naprawdę sporo, ale z drugiej naprawdę warto –  smaki oryginalne i bardzo fajnie zestawione, dopracowane pod względem kompozycji i wyglądu.

Dużym plusem jest to że w tygodniu w godz 13-15 znajdziemy menu lunchowe w cenie 40/zł za zupę i drugie danie.

Jeszcze słowo o wystroju – mało przytulny, mało klimatyczny, za to stoliki prezentują się bardzo elegancko.

Podsumowując:

smak potraw 5/5

wystrój lokalu 2/5

jakość obsługi 4/5

atmosfera 2/5

lokal na spotkania z przyjaciółmi – jeśli nie odstraszają ceny jak najbardziej tak

lokal na wyjścia rodzinne – tak, choć nie zauważyłam żadnych atrakcji dla dzieci

lokal na romantyczny wieczór – nie, stoliki mało kameralne

lokal na lunch – zdecydowanie tak (atrakcyjne ceny)

lokal z najlepszą relacją jakość –cena  4/5

Restauracja Sowa & Przyjaciele

Warszawa ul. Gagarina 2