To moje ulubione ciasto z dzieciństwa.
Moja mama zawsze na Wielkanoc piekła babę piaskową i zawsze znikała jako pierwsza bo była smaczna, słodka, puszysta i wilgotna.
Po świętach zostawały baby drożdżowe babci, które tez miały urok – powoli zsychały się pod warstwą lukru i potem świetnie smakowały moczone w mleku lub kakao.
Przepis na babkę drożdżową podawałam tutaj, dzisiaj czas na piaskową w wersji bezglutenowej.
Składniki:
250g masła
5 jaj
2 szkl maki ziemniaczanej
¾ szkl cukru
1 cukier waniliowy
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Miękkie masło ucieraj z cukrem i cukrem waniliowym na puch.
Oddziel białka od żółtek i dodawaj po jednym żółtku do masła cały czas ucierając.
Białka ubij na sztywną pianę.
Do masła przesiej mąkę i proszek do pieczenia, dodaj ubite białka jaj i wszystko delikatnie wymieszaj by piana nie opadła.
Ciasto przelej do natłuszczonej formy na babkę.
Piecz 50 min w 180st.