Ostatnio eksperymentuję z bazyliowym pesto, które bardzo nam smakuje.
Rozmyślając nad farszem do kolejnej tarty, którą miałam w planach na kolację, wpadłam na pomysł, że może by tak nadaj jej smaku za pomocą pesto?
Sos beszamelowy, gotowany do tarty z dodatkiem dużej ilości bazylii wyszedł pyszny i z pewnością wykorzystam go tez w inny sposób, natomiast sama tarta po upieczeniu była bardzo dobra i ciekawa w smaku.
Naprawdę polecam!
Składniki:
ciasto:
30 dag mąki
3 łyżki oliwy
szczypta soli
woda
farsz:
pół kostki tofu
pół puszki groszku konserwowego
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
2 szkl mleka
sól
pieprz
2 duże łyżki pesto bazyliowego
Wykonanie:
Do miski wsypać mąkę, dodać sól i oliwę. Wodę wlewać małymi ilościami, wyrabiając ciasto. Musi być gęste i elastyczne, nie lepić się.
Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim formę do tarty.
W rondelku rozpuścić masło,dodać mąkę i mieszać. Następnie dodać szklankę mleka i mieszać aż grudki masła z mąką rozpuszczą się. Wtedy dodać pozostałą ilość mleka, sól, sporo pieprzu i pesto. Gotować cały czas mieszając aż sos stanie się gęsty. Zdjąć z ognia.
Groszek odsączyć z zalewy, tofu pokroić w kostkę.
Sos beszamelowy wylewać na tartę. Na wierzchu ułożyć ser tofu i groszek.
Zapiekać 40 min w 180st.