Ostatnie brzoskwinie, jakie udało mi się nabyć na targu w ilości znikomej, plus śliwki, których sezon trwa w najlepsze równa się bardzo pyszny dżem 🙂
Składniki:
½ kg brzoskwiń
½ kg śliwek
350g cukru żelującego 3:1
Wykonanie:
Owoce umyłam, oczyściłam z pestek i bez obierania skórek (i tak fajnie zmiękły) pokroiłam w dużą kostkę (trzeba pamiętać, że przy gotowaniu troszkę się rozgotuje). Włożyłam je do garnka i wymieszałam z cukrem żelującym. Całość gotowałam ok 5 min od momentu zagotowania, delikatnie mieszając. Gorący dżem włożyłam do wyparzonych słoiczków. Pasteryzowałam słoiki ok 10min.