Zupy rybne są traktowane po macoszemu w polskiej kuchni. W moim domu rodzinnym, choć nie pamiętam by choć raz była ona przyrządzona, miała opinię zupełnie niezjadliwej i powodowała grymas na twarzy domowników już na samą myśl.

Ja dopiero je odkrywam, eksperymentuję, uczę się.

I tak z dokładania i dosypywania różnych ingredientów do garnka wyszła bardzo ciekawa zupa.

Zaskakująca.

Smaczna.

Tym razem użyłam samych suszonych rybek i kalmarów.

Aromat suszonych ryb jest zawsze bardziej skondensowany i świetnie się sprawdza do nadawania smaku.

 

Składniki:

40g suszonych rybek

40g suszonych kalmarów

4 ziemniaki

2 marchewki

6 ziaren ziela angielskiego

2 liście laurowe

sól, pieprz czarny świeżo mielony

1 mała łyżeczka ziaren fenkułu

4 łyżki przecieru pomidorowego

½ pęczka natki pietruszki

1 łyżka masła

 

Wykonanie:

Zaczynamy od przygotowania aromatycznego wywaru rybnego. Rybki i kalmary, związany pęczek natki pietruszki oraz przyprawy zalewamy wodą i gotujemy na wolnym ogniu ok 20 min. Po tym czasie dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę, marchewki w zapałkę oraz masło i gotujemy ok 15 min aż warzywa zmiękną. Dodajemy pomidory i zagotowujemy.

 

zupa z suszonych ryb z pomidorami