Mamo suskienkę ubieraj ! – mówi do mnie czasem moja 3 latka.
Nie jestem zbytnio sukienkową dziewczyną, owszem lubię ubierać się kobieco, podkreślać swoje atuty, ale chyba wygodniej mi w spodniach lub w spódnicach…
Co innego moje córki, obie uwielbiają sukienki – czy mnie to dziwi?
I tak i nie.
Sama daję im przykład kobiecego stroju ale też kupuję im sukienki bo uwielbiam je w nich.
Cieszę się, że one je lubią!
I tak sobie myślałam ostatnio, że może zaczęłabym sama częściej w nich chodzić?
Na wyzwanie typu „miesiąc w sukience” nie jestem jeszcze gotowa, ale zrobiłam kilka kroków do przodu w tym temacie i ostatnio w ramach zachęty zamówiłam sobie dwie piękne sukienki.
Trenując tak nowe wyzwania i wychodzenie ze swojej strefy komfortu, pozwoliłam też mężowi sfotografować się, bo bezpieczniej i pewniej czuję się jednak za aparatem niż po drugiej stronie 😉

 

sukienka – Womanly

buty – daichman

okulary słoneczne – Fytoo