Rosół z papryczkami padron – to mój pomysł na pyszną zupę trochę w stylu zero waste. Zostało mi kilka papryczek padron, na które już nikt nie miał zbytniej ochoty i szukałam sposobu by je wykorzystać. Akurat gotowałam rosół, a wiadomo do wywaru im więcej warzyw tym lepiej by był bardziej aromatyczny i smaczny. Polecam.
Papryczki padron – jedliście już? Ich nazwa pimientos de Padron wywodzi się od hiszpańskiego miasta Padron. Sławne są jako hiszpańskie tapas – pieczone, smażone lub grillowane. To małe, zielone, podłużne papryczki. Nie są ostre. Mają łagodny, charakterystyczny paprykowy smak, lekko wpadający w gorzkawy – powiedziałabym, że są ciekawe i warto ich spróbować.
Można je jeść na surowo, można po obróbce termicznej. Można je zamarynować albo nadziać.
PRZEPIS NA ROSÓŁ Z PAPRYCZKAMI PADRON
Składniki:
- ok 1-1,5 kg kura z wolnego wybiegu lub mieszanka: korpus kury, skrzydełka indyka
- 1 duża włoszczyzna
- 2 cebule
- kilka papryczek padron
- 2 liście laurowe
- 10 szt ziela angielskiego
- 10 szt pieprzu w ziarnach
- sól
Jak zrobić rosół z papryczkami padron:
- Najpierw mięso kroimy na części, myjemy dokładnie.
- Następnie w garnku rozgrzewamy niewielką ilość oleju, mięso przekładamy do garnka i obsmażamy
- Potem dodajemy cebulę pokrojoną w ćwiartki i podsmażamy z mięsem.
- Zaraz potem zalewamy zimną wodą (ok 2,5l) zagotowujemy.
- Zmniejszamy ogień, dodajemy przyprawy, papryczki i gotujemy na wolnym ogniu ok godziny.
- W tym czasie warzywa obieramy, dodajemy do rosołu. Gotujemy to wszystko jeszcze godzinę.
- Doprawiamy do smaku.
Papryczki Padron jadłam i lubię. Może i ja kiedyś dorzucę do rosołu. 🙂
polecam 🙂