Zachorowałam ostatnio na mango – uwielbiam je po prostu i każda wizyta w sklepie kończy się przytaszczeniem choć sztuki czy dwóch – jeśli mam możliwość, lubię kupować też te super dojrzałe i mega słodkie – zwykle wtedy po obniżonej cenie 🙂
Mango zupełnie mi się nie nudzi wyjadane tak po prostu, obrane, świeże… – ale pysznie smakuje również w daniach co starałam się Wam pokazać ostatnio i jeśli spróbowaliście Sałatki z fasoli i mango, Surówki z marchewki z mango lub chutneya mango to wiecie 🙂 – a jeśli nie, zapraszam na przepyszne, wegańskie curry z mango, mleczkiem kokosowym i nerkowcami (inspirowane przepisem z książki Beaty Sadowskiej „I jak tu nie jeść”).
Składniki:
1 mango
1 puszka mleka kokosowego
100g orzechów nerkowca
50g orzechów włoskich
3 duże marchewki
3 ząbki czosnku
pół łyżeczki imbiru mielonego
łyżeczka cynamonu
pół łyżeczki kurkumy
łyżeczka curry indyjskiego
sól
olej
Wykonanie:
Na rozgrzanym oleju przesmażyć posiekaną cebulę, dodać marchew pokrojoną w słupki – smażyć kilka minut mieszając.
Dodać mleko kokosowe, przyprawy, starty czosnek, orzechy, gotować ok 10 min.
Dodać pokrojone w kostkę mango, tylko zagotować, wyłączyć, doprawić do smaku i zostawić na 5-10 in by smaki przegryzły się.
Podawać z ryżem (najzdrowiej brązowym lub basmati) lub komosą ryżową.