Sezon na truskawki w pełni, czas zatem by wziąć się za truskawkowe przetwory.
Jako pierwszą do spiżarni proponuję Wam znakomitą nalewkę z truskawkowych owoców z dodatkiem nuty cytryny i pomarańczy.
Pamiętajcie by do jej sporządzenia (a także wszystkich innych przetworów) używać owoców dojrzałych, nieuszkodzonych i co najważniejsze bez śladów pleśni – to gwarancja sukcesu! (zajrzyjcie też do kalendarza Co i kiedy przetwarzać).
Nalewka dojrzewa przez miesiąc, więc trzeba uzbroić się w odrobinę cierpliwości 🙂
Z tego przepisu wychodzi ok 1 litr nalewki.
Przepis pochodzi z książki Pattie Vargas „Nalewki i likiery – domowy wyrób”.
Składniki:
3 szkl świeżych truskawek umytych i odszypułkowanych
1 i 1/2 szkl cukru
2 szkl wódki
1 szkl wody
1/2 łyżeczki skórki z cytryny
1 łyżeczka skórki startej z pomarańczy
1 łyżeczka świeżego soku z cytryny
Wykonanie:
Zasyp truskawki cukrem i rozgnieć je w misce. Odstaw na godzinę.
Przełóż do czystego dwulitrowego naczynia i dodaj wódkę, wodę, skórki cytrusowe i sok z cytryny.
Zamknij naczynie i odstaw je w chłodne, ciemne miejsce na dwa dni, często wstrząsając.
Przelej zawartość do czystego naczynia przez sito o gęstych oczkach (pozostałe owoce już nie będą potrzebne – można wykorzystać je do deserów np. lodów), zamknij naczynie i odstaw na tydzień.
Przefiltruj nalewkę.
Pozwól nalewce dojrzewać przynajmniej przez miesiąc.